2022-05-10 15:19. Pranie na sucho to nic innego jak czyszczenie ubrań i delikatnych tkanin bez użycia wody. Jednym z najpopularniejszych sposobów czyszczenia na sucho jest pranie chemiczne. Istnieje również kilka innych sposobów, przy pomocy których możemy odświeżyć i wyczyścić ubranie bez użycia wody w domowych warunkach.
Pranie firanek to czynność, którą wykonuje się zaledwie kilka razy do roku, jednak sprawia niekiedy wiele kłopotów. Firanki możesz wyprać w pralce, jednak ważne, abyś pamiętał o odpowiedniej temperaturze, czy o namaczaniu. Co jeszcze jest ważne? Gdy nadchodzi czas na pranie firanek, trzeba wziąć pod uwagę wiele czynników tj. metodę prania, rodzaj firanki oraz materiał, z jakiego jest wykonana. Wiele osób nie wie, w czym prać firany. Czy pranie firanek w pralce jest bezpieczne? W ilu stopniach prać i jaki program będzie odpowiedni? Na szczęście nie jest to trudne, a przestrzeganie kilku podstawowych zasad prania sprawi, że czynność ta stanie się szybka i bezproblemowa. Zobacz także: Jak wybielić firanki? Poznaj naturalne i chemiczne sposobyPrzygotowanie do prania firanek w pralce Pranie firanek w pralce jest najszybszą i najwygodniejszą metodą. Jednak przed włożeniem do pralki firanki oraz zadbać o właściwe załadowanie bębna. Przed włożeniem firanek do pralki, należy je namoczyć w ciepłej wodzie przez około godzinę. Temperatura wody nie powinna przekraczać 30-40 st. Celsjusza. W zależności od koloru lub stopnia zabrudzenia, podczas namaczania warto dodać odpowiedni detergent. W czym moczyć firanki? Pożółkłe firanki od dymu tytoniowego lub słońca warto namoczyć z sodą oczyszczoną. Do firanek z plamami tłuszczu dobrze jest dać płyn do mycia naczyń. Kolorowe firany dobrze jest odmaczać z płynem do płukania tkanin. Dzięki temu można uniknąć miejscowych przebarwień. Firanki zakurzone, bez dużych zabrudzeń i plam, wystarczy odmaczać w czystej wodzie. W przypadku bardzo brudnych firan dobrze jest wymienić wodę kilka razy podczas namaczania. Zobacz także: Jak dobrać odpowiednią dekorację okna do wnętrza? Zainspiruj się naszymi pomysłami!Jak prać firanki w pralce? Wielu uszkodzeń firanek w trakcie prania w pralce można uniknąć poprzez dobór odpowiedniego programu oraz ustawienie właściwej temperatury. W ilu stopniach prać firany? Temperatura powinna wynosić 30-40 st. Celsjusza. Optymalna temperatura to co prawda 30 st. Celsjusza, jednak niektóre środki czyszczące aktywują się dopiero w nieco wyższej temperaturze. Jaki program do prania firanek? Wiele pralek posiada dedykowany tryb "pranie firanek", a w tych, które tego nie mają, posiadają z pewnością tryb "pranie ręczne". Oba programy mają wolniejsze obroty i są przeznaczone do prania delikatnych tkanin, a z takich właśnie wykonane są firanki. Wkładanie firan do bębna Przed praniem z firanek należy usunąć wszelkie elementy ozdobne, np. chwosty czy koraliki. Przed włożeniem do bębna należy złożyć je w kostkę - dzięki temu będą mniej wygniecione. Nie wolno przeładowywać bębna pralki, ponieważ niszczy to zarówno bęben, jak i firanki. Jak traktować firanki po praniu? Firan nie należy odwirowywać. Po praniu zostaw firany w bębnie przez kilka minut, by ociekły, a następnie rozwieś na suszarce. Wieszanie bardzo mokrych, ociekających firan doprowadzi do zdeformowania materiału. Dodatkowe elementy Jeśli firanka posiada dodatkowe elementy, np. chwosty, troczki, koraliki czy frędzle, warto je zabezpieczyć woreczkiem z siateczki do prania. Zobacz także: Firanki do kuchni. Jak wybrać te odpowiednie?Jak prać firanki makarony lub firanki z woalu? Niektóre fasony firan oraz materiał wykonania wymagają specjalnego traktowania. Najbardziej problematyczne zdają się firanki makarony oraz wykonane z woalu. Tego typu firanki mogą bardzo łatwo ulec zniszczeniu. W takim wypadku należy je w odpowiedni sposób zabezpieczyć lub wybrać ręczne pranie firanek. Jak prać firanki makarony? Firany sznurkowe bardzo łatwo się plączą, a rozplątanie ich jest czasem niemal niemożliwe. By tego uniknąć, przed praniem frędzle firany należy zapleść w warkocze. Można prać je w pralce, w tej samej temperaturze i tym samym programie, co tradycyjne firany. Jak prać firanki z woalu? Woal lepiej prać ręcznie w temperaturze do 30 st. Celsjusza. Przed tym dobrze jest go odmoczyć na kilka godzin. Wymaga on delikatnych środków myjących, dlatego warto zakupić delikatny proszek do prania lub proszek do prania firan. Czym prać firanki? Najlepszym środkiem jest proszek do prania firan. Jeśli nie masz takiego pod ręką, sprawdzi się zwykły proszek do prania. Firanki z syntetycznych materiałów można prać też w wodzie z mydłem lub proszkiem z odrobiną soli, lub sody oczyszczonej. W czym prać firanki, by były białe? Pranie firanek i wybielanie możliwe jest dzięki zastosowaniu proszku przeznaczonego do białych tkanin. Niektórzy do prania dodają odrobinę soli. Pranie firanek z sodą oczyszczoną również zapewni biel. Sodę należy dodać na etapie płukania tkanin. Sprawdzonym sposobem jest również namoczenie firan w wodzie z proszkiem do pieczenia. Study with Quizlet and memorize flashcards containing terms like chleb, orzeszki ziemne, czekolada and more. Nie ma nic przyjemniejszego na zmęczenie i stres dnia codziennego niż położyć się pod pachnącą i ciepłą kołdrą. Aby co wieczór zasypiać w komfortowych warunkach, należy pamiętać, aby wszystkie elementy bielizny pościelowej utrzymywać w należytej czystości. Dziś podzielę się z wami moimi doświadczeniami dotyczącymi prania czym przeczytasz w tym artykule:Dlaczego należy prać kołdry?Czy możemy nie prać kołder?Jak często trzeba prać kołdry?Jak prać kołdry antyalergiczne z wypełnieniem syntetycznym?Jak suszyć kołdry?Jak prać kołdry z puchu i pierza?Czy kołdrę puchową można prać w pralce?Jak często pierzemy kołdrę puchową?Przepis na pranie kołdry w pralce i suszenieCzego nie robić podczas prania i suszenia kołdry?Czy prać nową kołdrę?Skutki nieprawidłowego procesu prania kołderDlaczego należy prać kołdry?Od narodzin przechodzimy w życiu różne etapy związane z wydzielaniem od ulewania lub zwracania pokarmów u niemowlaków, poprzez naukę sikania do nocnika będąc maluchem. Jako dzieci przechodzimy choroby, zaczynając od zwykłego przeziębienia a na grypie oraz chorobach zakaźnych (ospa) kończąc. Wiek dojrzewania również niesie za sobą specyficzne warunki związane z przemianami, jakie zachodzą w organizmie człowieka. Jako nastolatki i dorośli pocimy się, wydzielamy i na stale zagościła w naszym bezpośrednim otoczeniu i codziennie przez co najmniej kilka godzin ma bliski kontakt z naszym ciałem. Kołdry mogą być siedliskiem roztoczy, bakterii czy wirusów, a także przede wszystkim naszych naturalnych wydzielin fizjologicznych w postaci potu. Drobnoustroje mają tam doskonałe warunki do rozwoju i przetrwania. Skoro z tych samych względów higienicznych zmieniamy codziennie bieliznę osobistą, to nie wolno nam zapominać o tym, że kołdra i poduszka to też swojego rodzaju bielizna, w której spędzamy sporo higienicznego jest też aspekt użytkowy, który powinien skłaniać nas do utrzymywania kołdry w czystości, to czas użytkowania kołdry lub inaczej mówiąc długość jej życia. Ma to kolosalne znaczenie szczególnie w przypadku modeli nieco droższych, po których oczekujemy wysokiej jakości, wytrzymałości i stabilności parametrów cieplnych. Większość produkowanych kołder wypełnionych jest włóknami syntetycznymi lub wypełnieniami naturalnymi, które są wrażliwe na dużą wilgotność. Obecność dużej ilości wilgoci w wypełnieniu, niezależnie od źródła jej pochodzenia powoduje, że cienkie włókna lub piórka sklejają się, lub zbijają w większe kłębki. Te powodują powstawanie zgrubień wypełnienia w jednym i przewężeń w innych miejscach. Właśnie dla tego należy regularnie odświeżać i dokładnie suszyć kołdry. Dzięki temu będzie można cieszyć się komfortowym snem przez długi możemy nie prać kołder?Skoro wiemy już, dlaczego tak ważne jest utrzymywanie w czystości kołder, możemy teraz zadać pytanie: A czy kołder można nie prać? I choć w pierwszej chwili wydaje się ono bezsensowne to liczba użytkowników kołder, która nie podejmuje takiego wyzwania i nie prała nigdy swojej kołdry, jest niestety dosyć spora. Nie wyobrażam sobie spać pod kołdrą, która przez kilka miesięcy, a nawet lat nie widziała pralki. Niemniej jednak to tylko moja opinia a argumentów tłumaczących brak elementarnych zasad higieny posłania okazuje się, że jest z nich to odwoływanie się do czasów naszych babć – „bo wtedy kołder się nie prało, ale wietrzyło na mrozie”. Faktycznie, tak bywało, ale nieco starsze osoby pamiętają też jak ich babcie i dziadkowie spali jeszcze w łóżkach z siennikiem ze słomy, w którym aż roiło się od robactwa. Czy w dzisiejszych czasach jesteście sobie w stanie to wyobrazić w waszych domach? No właśnie. Ja też nie i do mnie ten argument nie przemawia. Poza tym nawet w dawnych czasach, choć pewnie nie zbyt często, ale jednak raz na rok lub dwa takie kołdry rozpruwano, piorąc osobno wsypy, a pierze czyszcząc i dodając świeżego. Może i odbywało się to w prymitywnych warunkach, ale mimo wszystko był to jakiś sposób na ich regularną argument to: „Zamiast prać, zmieniam na nową”. Poza czynnikiem ekonomicznym jestem w stanie przyjąć taką argumentację jeśli tylko faktycznie zmiana kołdry następowałaby co kilka miesięcy. Jak jednak dowodzą przeprowadzone sondaże, kołdrę wymieniamy na nową średnio co 4-5 lat. Ta statystyka daje wiele do myślenia i wskazuje, że wymianę przeciągamy dość znacznie w przed zmianą lub utrata właściwości cieplnych kołder powodująca odsuwanie konserwacji w czasie. To argument dosyć dziwny. Z niewiadomych względów funkcjonuje przeświadczenie, że kołdra, poduszka czy też kurtka z wypełnieniem syntetycznym lub naturalnym po upraniu nie będzie już tak ciepła. Nic bardziej mylnego. Sam proces prania i suszenia, o ile zostanie przeprowadzony prawidłowo i dochowamy parametrów określonych przez producenta, nie jest w stanie zmienić właściwości fizykochemicznych tkaniny poszycia oraz argumentem, którego również nie jestem w stanie zrozumieć, jest kompletny brak wiedzy lub mówiąc dobitniej – lenistwo. Niestety, ale z racji mojej specjalizacji w rozmowach wychodzi brak nawet tak elementarnej wiedzy, że kołdrę da się uprać. A na pytanie o to „jak często pierzesz kołdry?” zdarza się, że odpowiedzią jest rysujące się lekkie zdziwienie na twarzy i wymijające odpowiedzi. To przykre, ale niezbyt dobrze świadczy to nie tylko o moich rozmówcach, ale i o społeczeństwie, a przynajmniej jakiejś jego przewrotnie na pytanie, „czy można kołder w ogóle nie prać?” powiem tak: można, ale postępując w ten sposób, narażamy się na znaczne pogorszenie zdrowia, warunków higienicznych i komfortu snu. Będą nam towarzyszyć też częstsze infekcje, gdyż wyhodujemy w kołdrze mnóstwo drobnoustrojów i roztoczy oraz grzybów i pleśni. Do tego dochodzi nie tylko nieprzyjemny zapach w sypialni, ale też kołdry i trzeba liczyć się z tym, że z czasem będzie przenosił się na cały dom lub mieszkanie, naszą bieliznę, ubrania i na prania kołder dziecięcych, już od najmłodszych lat narażamy je na zwiększoną ekspozycje na alergeny w postaci roztoczy, pleśni i grzybów. W konsekwencji może skończyć się silną reakcją alergiczną i zwiększoną podatnością na wszelkiego rodzaju alergeny. Do tego poprzez kontakt z przepoconą kołdrą może dochodzi do zmian dermatologicznych w postaci wysypki czy potówek zwiastujących nadchodzące problemy higieny posłania w przypadku nastolatków może mieć też znacznie większe konsekwencje w kontaktach międzyludzkich i powodować odrzucenie wśród rówieśników. Oczywiście można to w jakiś sposób maskować i ukrywać, ale pewnie zdarzą się sytuacje kiedy tego nie będzie można już zdaniem tak swobodne podejście do problemu higieny snu nie jest warte góry potencjalnych nieszczęść, jakie możemy na siebie sprowadzić. Dlatego też powstał ten artykuł, który może być wskazówką i źródłem wiedzy dla wszystkich, którzy wzbraniają się od mechanicznego czyszczenia często trzeba prać kołdry?O tym jak często należy prać kołdry, decyduje kilka czynników. Będzie to: materiał, z jakiego jest wykonane wypełnienie we środku kołdry, stopnień zabrudzenia, wiek użytkownika oraz sytuacje przystąpieniem do prania należy obiektywnie ocenić stopień zabrudzenia kołdry. Warto zwrócić na to szczególną uwagę przy wymianie pościeli, kiedy mamy odsłonięta całą kołdrę. Należy przyjrzeć się czy kołdra nie przybiera delikatnie żółtej barwy, nie ma plam lub widocznych na podjęcie decyzji powinien mieć też czas od ostatniego prania. Jeśli nie jest to sytuacja nadzwyczajna wymagająca natychmiastowego uprania kołdry, lub wynikająca ze specyficznych potrzeb użytkownika kołdrę powinniśmy uprać co najmniej raz na 3-6 bez znaczenia jest rodzaj materiału wypełnienia. Kołdry syntetyczne z uwagi na możliwość prostej konserwacji w warunkach domowych możemy prać częściej. Kołdry z wypełnieniem z delikatnego puchu ze względu na delikatne warunki, w jakich należy je konserwować, powinniśmy raczej powierzać fachowcom ze specjalistycznych pralni. Będzie to mniej wygodne i bardziej czasochłonne, ale zdecydowanie bardziej dla kołder bieżącego stanu duży wpływ na częstość prania kołder ma wiek użytkownika. Tutaj panuje generalna zasada: Im użytkownik starszy, tym rzadziej będziemy prali warto zaplanować na słoneczny bądź suchy, lecz wietrzny dzień z niekoniecznie wysoką temperaturą dla najmłodszych będziemy musieli prać częściej niż te dla dorosłych. Wynika to z faktu, że maluchom częściej zdarza się, aby ją zabrudzić. Małe kołderki należy wyprać raz na 1-3 miesięcy w zależności od poziomu ich zbrudzenia. Oczywiście mamy na myśli niczym niezakłócone użytkowanie. W „awaryjnych przypadkach” kołdrę należy uprać jak dla młodzieży i dorosłych powinniśmy prać nie rzadziej niż co 3-4 miesiące. Jeśli odpowiednio o nie dbamy, często wietrząc je i roztrzepując, częstotliwość prania można wydłużyć do 5 miesięcy w przypadku kołderek dla nastolatków i 6 miesięcy dla dorosłych. Powyższe przedziały odnoszą się do kołder o antyalergicznym wypełnieniu syntetycznym (silikonowym).Podane sugestie dotyczące częstotliwości prania kołdry trzeba traktować wyłącznie jako wskazówkę. Zawsze należy samodzielnie oceniać konieczność ich prania z uwzględnieniem indywidualnych warunków np. wieku, nadmiernej potliwości, przebytych chorób czy innych sytuacji nadzwyczajnych. Trzeba również brać pod uwagę czynniki higieniczne w postaci przypadkowych zabrudzeń lub zapachów i wyjątkowym przypadkiem jest pranie kołdry syntetycznej dziecka lub dorosłego z silną alergią na roztocza, lub z ostrym przebiegiem AZS. W takim przypadku czeka nas częste pranie co najmniej raz na 3 – 6 tygodni. Częstotliwość prania kołder uzależniona jest od stopnia alergii oraz czynników (alergenów) które ją wywołują. Aby ograniczyć częstotliwość prania kołder u alergików, należy stosować takie, które aktywnie walczą z prać kołdry antyalergiczne z wypełnieniem syntetycznym?Kołdry syntetyczne z wypełnieniem w postaci włókien silikonowych są najbardziej powszechne i najłatwiejsze w konserwacji. Można je prać w warunkach domowych, a jedynym ograniczeniem jest wielkość i grubość kołdry względem maksymalnej ładowności pralki. Oczywiście tak jak w przypadku wszystkich tekstyliów piorąc kołdrę w pralce, należy przestrzegać parametrów procesu określonych w instrukcji (przepisie) prania, która powinna znaleźć się na wszywce jednego z boków kołdry oraz na jej tym miejscu należy podkreślić dwie podają na metkach maksymalną temperaturę prania kołder. Jest to szczególnie ważne w przypadku gdy kołdry nie są bardzo zabrudzone lub pierzemy je po to, by je odświeżyć. W takiej sytuacji nie ma sensu i potrzeby prania ich w maksymalnej dopuszczalnej temperaturze, wystarczy wyprać ją w obniżonej temperaturze np. 40° chodzi o detergenty, kołdry należy prać raczej w delikatnych płynach lub żelach do prania niż w tradycyjnych proszkach. Jeśli chcemy jedynie odświeżyć kołdrę, zdecydowanie wystarczy połowa normalnej ilości środków inaczej sytuacja wygląda w przypadku kołder dla alergików uczulonych na roztocza. Ze względu na specyfikę tych pasożytów, aby całkowicie pozbyć się ich z kołdry, należy uprać ją w temperaturze 60°C. Im wyższa temperatura, tym szybciej zwalczymy roztocza, ale ważne, by nie przekraczać przy tym temperatury dopuszczalnej przez producenta. Zakładamy, że wszyscy, którzy mają do czynienia z silnymi alergiami, używają kołder, które można prać co najmniej w 60°C. Warto też pamiętać i sprawdzić przed ustawieniem programu prania. Wypranie kołdry w temperaturze dużo wyższej od dopuszczalnej spowoduje nieodwracalną zmianę właściwości fizycznych materiału wypełnienia i kołdra straci puszystość, zaś poszycie może znacznie się jeszcze kwestia pralki. Czy do prania kołder potrzebna jest pralka ze specjalnym programem? Niekoniecznie. Większość nowoczesnych modeli posiada dość rozbudowane programy, przeznaczona do prania różnorodnych tkanin w szerokim zakresie temperatur. Pranie kołder z wypełnieniem syntetycznym nie jest specjalnie skomplikowane, wiec nawet w tych starszych modelach znajdziemy proces łagodny w jednej z kilku najbardziej popularnych temperatur prania kołder 30, 40, 60 czy nawet 95°C. Ważniejsze od dedykowanego programu prania będzie ładowność bębna pralki, która niejako ogranicza możliwości skutecznego wyprania szczególnie większych i grubszych suszyć kołdry?W przypadku kołder nie mniej ważne jeśli nie ważniejsze od prania jest ich suszenie. Aby kołdra nabrała miękkości i puszystości, musi zostać dokładnie wysuszona. Suszenie kołdry może odbywać się na dwa sposoby:tradycyjne w stanie rozwieszonym w ciepły i wietrzny dzień lub w odpowiednim pomieszczeniu pralni / suszarnisuszenie w suszarce bębnowej w obniżonej temperaturzeW zależności od grubości i wielkości kołder po zakończeniu prania zaleca się nawet dwukrotne wirowanie w pralce. Samo suszenie w suszarce bębnowej powinniśmy przeprowadzać w niezbyt wysokich temperaturach, aby nie uszkodzić struktury włókien syntetycznych. W celu uzyskania większej puszystości należy kilkakrotnie zatrzymywać proces i roztrzepywać kołdrę w trakcie suszenia. Można też używać piłek przeznaczonych do z najważniejszych, ale często ignorowaną zasadą dotyczącą suszenia kołder jest wyjęcie kołdry z pralki niezwłocznie po zakończeniu procesu. Przetrzymywanie wilgotnej kołdry w bębnie pralki lub w stanie zamkniętym przez kilka godzin po zakończeniu procesu prania może doprowadzić do powstania ognisk pleśni. Charakterystyczny nieprzyjemny zapach może utrzymywać się nawet do kilku tygodni i bardzo trudno będzie się go też w miarę możliwości zaplanować pranie kołdry w słoneczny i suchy dzień. Po odwirowaniu lub wysuszeniu w suszarce można rozwiesić, lub rozłożyć ją w stanie swobodnym na kilka godzin pamiętając również o kilkukrotnym roztrzepywaniu. Istotne jest też, aby nie eksponować upranych kołder na bezpośrednie działanie promieni słonecznych w upalne dni. Wysoka temperatura w pełnym słońcu może doprowadzić do deformacji włókien i zaburzenia ich struktury i prać kołdry z puchu i pierza?Kołdry z puchu i pierza należy zaliczyć do tych najbardziej doskonałych pod względem swoich właściwości i jednocześnie delikatnych i dość drogich. Wypełnienie naturalne w postaci piórek puchowych lub pierza jest jednak bardzo wrażliwe na środki chemiczne oraz temperaturę. Nie można poddawać go intensywnemu wirowaniu, a także nie jest wskazane suszenie w suszarce bębnowej w wysokich temperaturach lub w stanie rozwieszonym pełnym słońcu. Część z kołder wykonanych z puchu w ogóle nie nadaje się do prania w zwykłej pralce automatycznej więc nieumiejętnie przeprowadzony proces prania oraz zastosowanie nieprawidłowych detergentów może spowodować nieodwracalną utratę puszystości i degradacje wsadu wypełnienia. Zalecamy więc aby pranie chemiczne kołdry z puchu lub pierza powierzyć specjalistycznemu zakładowi. I choć można znaleźć wiele poradników dotyczących prania pierzyn i kołder puchowych w pralce warto, zważywszy na dość wysoką cenę tego rodzaju kołder, odżałować kilkadziesiąt złotych i powierzyć tę czynność specjalistycznym kołdrę puchową można prać w pralce?Z uwagi na duże ryzyko nie zalecamy prania takich kołder samodzielnie, szczególnie osobom niedoświadczonym. Aby uprać takie kołdry w domowej pralce i wysuszyć je w suszarce bębnowej, musimy spełnić kilka sprawdzić, czy objętość kołdry pozwala na umieszczenie jej w bębnie. O ile nasza pralka nie należy do tych największych, trzeba sprawdzić, czy kołdra zmieści się w bębnie. O ile raczej nie będziemy mieli problemów z praniem puchowych kołder dziecięcych, to w przypadku konserwacji tych dużych, małżeńskich trzeba koniecznie to upewnić się, czy pralka posiada odpowiedni program do prania delikatnych tkanin. W tej kwestii warto zajrzeć do instrukcji obsługi pralki. Program taki powinien pozwalać na pranie w niskich temperaturach (30 – 40°C) w procesie łagodnym z użyciem niewielkiej ilości środków zaopatrzyć się w odpowiednie detergenty do prania puchu. Agresywne proszki i chemia piorąca mogą zniszczyć strukturę piórek puchowych. Dlatego też do prania kołder puchowych nie powinno się używać standardowego proszku czy zapachowych płynów do wirowania należy nastawić najniższe możliwe obroty pralki, maksymalnie 400-500 obr/min. Przy bardzo szybkim wirowaniu siła odśrodkowa sprawi, że mokre piórka będą się sklejać i nierównomiernie rozkładać we wsypie. Wysuszenie takiej kołdry i przywrócenie jej puszystości będzie bardzo trudne a w skrajnym przypadku może okazać się suszenie kołdry w suszarce bębnowej warto zredukować do minimum czas wirowania w pralce. Wprawdzie suszenie zajmie więcej czasu, lecz wynagrodzi nam to większa puszystość wirowaniem należy włożyć do pralki piłki do rozbijania struktury wypełnienia. Spowoduje to szybsze wysuszenie i przywróci kołdrze przypadku kołder z puchu i pierza suszenie w stanie rozwieszonym (na sznurku lub suszarce) jest zabronione. Kołdry te powinniśmy suszyć rozłożone „na płasko”, często odwracając kołdrę z jednej na drugą stronę. Należ unikać suszenia kołder puchowych złożonych na pół lub w jakikolwiek inny zdecydujemy się na suszenie w suszarce, podobnie jak w przypadku pralki należy sprawdzić, czy kołdra zmieści się w suszarce, czy suszarka ma odpowiedni program do suszenia tkanin delikatnych i czy temperatura suszenia będzie odpowiednio jak podczas wirowania w suszarce należy umieścić piłki rozbijające wypełnienie zakończeniu suszenia należy kołdrę wyjąć i rozłożyć na płasko by wilgoć szczątkowa została odparowania. Nalezy pozostawić ją na kilka godzin przekładając na kilka razy z lewej na prawą często pierzemy kołdrę puchową?Jeśli chodzi o częstotliwość ze względu na rodzaj poszycia (zwykle bawełna o bardzo cienkich nitkach i szczelnym splocie) zalecane jest ich czyszczenie raz-dwa razy do roku, zakładając, że kołder z puchu i pierza nie będą używać alergicy oraz na pranie kołdry w pralce i suszenieNie ma jednego idealnego przepisu prania. Postaraliśmy się jak najdokładniej wypunktować najważniejsze czynności, jakie należy wykonać podczas konserwacji kołdry w pralce. Jednak w zależności od sposobu prania i suszenia pewne punkty będzie można pominąć. Czynności, o jakich należy pamiętać, przygotowując się i przeprowadzając proces prania to:Przed przystąpieniem do prania należy zdjąć poszwę i dokładnie obejrzeć kołdrę. Jeśli zauważymy jakieś rozprucia, naderwania lub uszkodzenia należy naprawić je przed włożeniem jej do pralki. Potencjalny skutek uprania kołdry z rozpruciami może zaskoczyć nie tylko nas, ale spowodować uszkodzenie pralki lub też ocenić czy prana kołdra zmieści się w naszej pralce. Szczególnie jeśli kołdra będzie prana po raz pierwszy i pierzemy największe kołdry na duże łóżka małżeńskie lub kołdry łączone. Może się bowiem okazać, że w pralkach o wielkości wsadu poniżej 5 kg nie będzie to możliwe i będziemy zmuszeni do skorzystania z pralni zewnętrznej. W takiej też sytuacji w przypadku kołder spinanych będziemy musieli wyprać je przypadku kołder letnich oraz mniejszych zestawów dziecięcych jeśli tylko nie przekroczymy optymalnej ładowności bębna, można prać je razem np. dwie kołdry letnie lub zestaw kołdra + płaska poduszka w jednym ilość dawkowanego detergentu do stopnia zabrudzenia kołdry i wielkości wsadu. Nie ma sensu stosowanie normalnej ilości detergentu jeśli chcemy jedynie kołdrę odświeżyć lub kołdra nie jest bardzo zabrudzona. W takich sytuacjach wystarczy połowa normalnej dawki detergentu. Pełną ilość środka piorącego należy używać jedynie w przypadku bardzo zabrudzonych kołder lub po przebytych chorobach zakaźnych jeśli zamierzamy taką kołdrę nadal temperaturę prania według przepisu prania producenta. Znaczne przekroczenie tej temperatury może mieć bardzo złe skutki i uszkodzić włókna w przypadku prania jak i suszenia kołder warto używać kulek, piłek do prania. Pomogą one przyspieszyć proces i utrzymać początkową puszystość zakończeniu cyklu należy niezwłocznie opróżnić pralkę i umieścić kołdrę wraz z kulami w suszarce lub ją rozwiesić do suszenia. Nie można dopuszczać do przetrzymywania upranej wilgotnej kołdry przez dłuższy czas w bębnie. Może spowodować to powstanie zarodników należy nastawić na najniższą temperaturę i uruchomić cykl zakończeniu cyklu należy wyjąć kołdrę i ocenić stopień jej wysuszenia. Ponieważ kołdra jest dość dużym elementem, czujniki wilgotności mogą nie zadziałać prawidłowo i może się zdarzyć, że w niektórych miejscach kołdra będzie niedosuszona. Jeśli dodatkowo zauważycie, że po zakończeniu procesu kołdra wydaje się być cięższa należy powtórzyć cykl suszenia redukując czas o zakończeniu cyklu i wyjęciu kołdry z suszarki należy ją roztrzepać i rozłożyć lub najlepiej rozwiesić na powietrzu pozwalając jej całkowicie wyschnąć i wyrównać dosuszania należy co 20-30 minut roztrzepywać nie robić podczas prania i suszenia kołdry?O ile powyższych zasad powinniśmy przestrzegać, są również takie, których robić nam nie wolno. Pamiętaj, aby piorąc kołdrę pod żadnym pozorem nie wykonywać następujących czynności:Nie należy prać kołder w temperaturze wyższej, niż zezwala na to używać bez wyraźnej potrzeby pełnej ilości środka detergentów przeznaczonych dla kołderPo zakończeniu prania i wirowania jak najszybciej wyjąć kołdrę z pralki i wszystkie kołdry można suszyć w suszarce bębnowej. Należy sprawdzić, czy producent dopuszcza taki sposób jej należy suszyć kołdry w pełnym słońcu w upalne dni niezależnie od rodzaju utrzymać parametry cieplne kołdry oraz wydłużyć jej żywotność, kołdry muszą być dokładnie od rodzaju, kołder nie można prasowaćCzy prać nową kołdrę?W dzisiejszych czasach duże zakłady produkujące kołdry zarówno te syntetyczne jak i naturalne wykonując je w bardzo surowym reżimie produkcyjnym. Duży nacisk kładzie się nie tylko na czystość użytych surowców, ale też na higieniczne warunki ich produkcji. Podczas ich wykańczania i pakowania w halach produkcyjnych z reguły jest dużo czyściej niż w naszych domach. To rodzi pytanie: Czy należy zatem uprać nową kołdrę po jej zakupie lub dostarczeniu? W mojej opinii zdecydowanie nie ma takiej potrzeby. Tkaniny poszycie nie są poddawane obróbce chemicznej ani barwieniu w procesie produkcji więc nie ma potrzeby wypłukiwać pozostałości po tym procesie. Nawet jeśli się na to zdecydujemy, nie będziemy w stanie uzyskać wyższego stopnia czystości niż kołdry, którą wyjmiemy z nowego nieprawidłowego procesu prania kołderWypranie kołder niezgodnie z przepisem prania, bez całkowitego wysuszenia może powodować przyśpieszenie procesu starzenia się wypełnienia zarówno syntetycznego jak i naturalnego a w skrajnym przypadku do całkowitego zniszczenia właściwości przypadku kołder z wypełnieniem syntetycznym pierwszą oznaką jest zbrylenie wypełnienia i powstawanie dużych posklejanych grudek. Ponieważ kołdry takie zwykle są pikowane, efekt ten nie będzie od razu widoczny, a skupiska włókien pojawią się w pierwszej kolejności w pobliżu przeszyć. Kolejnym skutkiem jest utrata puszystości. Kołdra po praniu nie powróci do poprzedniego kształtu, nie będzie już tak „gruba” i stanie się wiotka. Wraz ze zmianą właściwości fizykochemicznych wypełnienia pogorszą się również jej parametry przypadku kołder o wypełnieniu naturalnym nieprawidłowy proces prania kołdry z pierza z użyciem niewłaściwych detergentów lub nieprawidłowe suszenie może spowodować wydzielanie nieprzyjemnego zapachu po praniu, a także doprowadzić do powstawania zarodków pleśni. Suszenie kołder na słońcu również nie jest najlepszym rozwiązaniem, gdyż puch pod wpływem temperatury i promieni słonecznych zmienia swoje właściwości i staje się bardziej kruchy. To zdecydowanie powinno nas skłonić do oddania kołdry w ręce specjalistów, tym bardziej że w porównaniu do wartości kołdry cena prania pierza w profesjonalnej firmie jest niewielka. Zdecydowanie nie polecamy samodzielnego prania pierza w zapraszamy do dyskusji na temat waszych doświadczeń, tricków i live-hacków oraz sprawdzonych sposobów na pranie i pielęgnację kołder. A wszystkich, którzy zdecydowali się na zmianę lub planują zakup kołdry zapraszamy do sklepu gdzie znajdziecie dobre kołdry syntetyczne z wypełnieniem poliestrowym. Do dużej miski wlej wodę o temperaturze nie wyższej niż według informacji na metkach odzieży, którą chcesz uprać. Przygotuj ubrania, które należy prać w tej samej temperaturze. Zapoznaj się ze wszystkimi zaleceniami odnośnie prania zamieszczonymi na metkach. Wypierz ubrania lekko je ugniatając w wodzie z proszkiem do prania lub Ocet już od wieków znany jest ze swoich rozmaitych zastosowań w gospodarstwie domowym. Często bywa używany nie tylko do celów spożywczych, ale także jako środek czystości – przydatny szczególnie na zabrudzenia powstałe w łazience. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę, że może się sprawdzić także przy robieniu prania. Jak wykorzystać ocet do prania? Jak go użyć? Gdzie wlać ocet do prania? Jakie efekty daje pranie z octem? Najważniejsze w poniższym artykule: Ocet świetnie sprawdza się do usuwania uporczywych plam z krwi, wina, tuszu czy atramentu, napojów czy potu. Wystarczy nanieść niewielką ilość płynu bezpośrednio na plamę i normalnie wyprać. Ocet wykazuje także właściwości bakteriobójcze i pomaga pozbyć się toksyn z odzieży - można od czasu do czasu dodać jedną miarkę do szufladki na proszek. Ocet do prania Właściwości i zastosowania octu w gospodarstwie domowym są właściwie nieograniczone i nieocenione. Wykorzystujemy go nie tylko do przyrządzania potraw, ale także do sprzątania, mycia czy usuwania uporczywych zabrudzeń. Jak się okazuje, ocet wykazuje jeszcze jedno bardzo przydatne działanie – nadaje się do prania, ponieważ świetnie radzi sobie z usuwaniem plam czy uciążliwego, nieprzyjemnego zapachu. Warto jednak zaznaczyć, że z substancją tą nie można przesadzać. Zbyt częste pranie octem może spowodować zakwaszenie materiałów, a w konsekwencji do ich zniszczenia i rwania. Jak ze wszystkim – również z octem – należy zachować umiar. Wśród właściwości octu w praniu często wspomina się również o tym, że pozwala zachować – a nawet przywrócić – tkaniną kolor. Mało tego, ocet potrafi nie tylko utrwalić barwy materiałów, ale także przy okazji zapobiega ich farbowaniu podczas prania. Poza tym pranie z użyciem odrobiny octu powinno także ułatwiać prasowanie. Pranie w occie Octu bez problemu możemy użyć w pralce automatycznej. W tym wypadku jednak również należy pamiętać o rozsądku – zbyt częste stosowanie tej substancji mogłoby doprowadzić do uszkodzenia urządzenia. Dodanie octu do prania może pomóc w pozbyciu się trudnych zabrudzeń z krwi, potu, perfum, długopisu, trawy, czekolady, napojów czy nawet z wina. Zdaniem niektórych, aby zapewnić lepszy efekt, należy nanieść ocet na plamę jak najszybciej, jeszcze zanim zdąży zaschnąć. Jak prać z wykorzystaniem octu? plama z krwi – nanieść ocet, a następnie odczekać około 10 minut i uprać,plama powstała z potu lub z perfum – wetrzeć ocet i od razu wrzucić do pralki,plama z tuszu lub atramentu – nanieść ocet, a następnie potraktować zabrudzenie pastą z octu i mąki ziemniaczanej (w stosunku 2:3) i uprać w pralce. Podobna procedura postępowania dotyczy wszystkich innych uporczywych zabrudzeń – wystarczy spryskać lub nanieść trochę octu na plamę, pozostawić na chwilę, a następnie normalnie wyprać. Ocet dodany do prania ma właściwości zmiękczające? W wielu różnych internetowych poradnikach można wyczytać, że dodawanie octu do prania zmiękcza tkaniny i sprawia, że stają się delikatne i miłe w dotyku. Jak się jednak okazuje, to nie do końca działa w ten sposób. Rzeczywiście, wypranie ubrania z dodatkiem octu może spowodować, że staną się one odczuwalnie bardziej miękkie. Prawda jest jednak taka, że ocet ma właściwości neutralizacji pozostałości alkaliów (czyli środków spierających plamy), a przy okazji “reaguje z jonami powodującymi twardość wody, tworząc octany i jednocześnie zmiękczając wodę”. W ten sposób daje efekt i wrażenie zmiękczania tkanin, chociaż w rzeczywistości tego nie robi. Sprawdź: Czyszczenie pralki sodą oczyszczoną. Jak wyczyścić pralkę sodą i octem? Pranie ręczników z octem Ocet sprawdzi się także do prania ręczników, ponieważ doskonale usuwa nieprzyjemne zapachy z tak grubych materiałów. Jak wiadomo, ręczniki ze względu na wilgotne powietrze w łazience oraz ich przeznaczenie są szczególnie narażone na rozwój niebezpiecznych dla zdrowia bakterii, a przy okazji także okropnych woni. Ocet pomoże pozbyć się zarówno jednego, jak i drugiego. Jeśli chcemy skorzystać z tej metody przy kolejnym praniu ręczników, należy pamiętać o dodaniu jednej miarki substancji do szufladki, do której normalnie wsypujemy proszek do prania. Ręczniki najlepiej prać w 60 stopniach. Sprawdź: Pranie firanek – Jak prać firanki, żeby były białe? Ile octu do prania? Ilość octu dodawana do prania powinna być naprawdę niewielka. Pamiętajmy, że jest to silna substancja, a więc należy zachować przy użyciu zdrowy rozsądek. Najlepiej zaczynać od bardzo niewielkich ilości, aby sprawdzić, jak materiał zareaguje na działanie tego płynu. Zacznijmy nawet od mniej niż jednej miarki. Jaki ocet do prania? Najczęściej polecanym octem do prania jest ocet biały, destylowany z czystej trzciny cukrowej, kukurydzy lub słodu alkoholowego. Poza wymienionymi zastosowaniami warto podkreślić również jego właściwości bakteriobójcze i dezynfekujące. Nie tylko mocno oczyszcza, ale także pozwala pozbyć się toksyn osiadających na odzieży. Dodanie odrobiny tego płynu przy praniu może także zapobiegać mechaceniu się ubrań – zaleca się użycie co najmniej pół szklanki już przed ostatnim cyklem płukania. Zobacz: O czym pamiętać, wybierając oczyszczacz powietrza do domu? Podpowiadamy Jak długo moczyć ubrania w occie? Nie ma jednoznacznych wskazań co do długości moczenia ubrań w occie przed praniem. Pamiętajmy jednak, że zbyt częste i intensywne korzystanie z tej substancji może przynieść również negatywne skutki i niszczyć ubrania. Dlatego też najbezpieczniej będzie nie moczyć całych ubrań, ale ewentualnie nanieść niewielką ilość octu bezpośrednio na zabrudzenie. Po maksymalnie 5-10 minutach można włożyć je do pralki i normalnie uprać. Jeśli chcemy użyć octu jako dodatek do prania, wystarczy niewielką ilość – np. jedną miarkę – wlać do jednej z szufladek na proszek. Zobacz: Dlaczego pranie śmierdzi? Jak suszyć pranie, żeby nie śmierdziało? Rodzice pytają o ocet do prania Co daje ocet dodany do prania?Ocet zastosowany na plamę pomoże pozbyć się trudnych zabrudzeń. Może także ułatwiać prasowanie i pomóc w usunięciu brzydkich zapachów. Zdaniem niektórych pomaga również zachować kolor odzieży. Biały ocet do prania gdzie kupić?Biały ocet można zakupić w sklepach z chemią gospodarczą lub przez internet. Ocet do prania – gdzie wlać?Ocet do prania można wlać bezpośrednio na plamę (np. z krwi czy z tuszu), ale nie należy przesadzać z ilością. Jeśli chcemy użyć octu do całego prania, najlepiej wlać mniej więcej jedną miarkę do jednej z szufladek na proszek do prania. Czy ocet niszczy pralkę?Zbyt częste i intensywne prania z użyciem octu mogą prowadzić do uszkodzenia urządzenia, dlatego nie można przesadzać i robić to raczej od czasu do czasu. Gdzie wlać ocet do pralki?Ocet nalać można bezpośrednio na plamę lub do jednej z szufladek na proszek do prania w pralce.Pranie ubrań w wysokiej temperaturze z dodatkiem silnie działających środków chemicznych może je zniszczyć. Aby mieć pewność, że po usunięciu zabrudzeń tkaniny nadal będą wyglądać jak nowe, należy wziąć do serca kilka rad. Z naszego artykułu dowiesz się, jak prać delikatne tkaniny. Zdarzyło ci się, że po wyjęciu z pralki twój ulubiony sweter skurczył się o kilka rozmiarów? A może jedwabna sukienka przestała nadawać się do noszenia? Jeżeli chcesz uniknąć tego typu problemów, sprawdź, jak prać delikatne tkaniny, by zapewnić im piękny wygląd. Jak prać delikatne tkaniny?Wiele z nas bezmyślnie wkłada do pralki naraz wszystkie brudne rzeczy. Z tego powodu często zdarza się, że po wypraniu tracą one kolor i są zniszczone. Oto kilka podstawowych zasad, dzięki którym twoje ubrania po odświeżeniu i usunięciu plam będą wyglądały jak Sprawdzaj oznaczenia na metkachPrzed umieszczeniem danej rzeczy w pralce, przeczytaj napis na metce. Dzięki temu dowiesz się, w jaki sposób należy ją pielęgnować. Pamiętaj też, że ubrania uszyte z delikatnych tkanin, takich jak jedwab, satyna, dzianina są najbardziej narażone na zniszczenie. Aby ich nie uszkodzić, trzeba prać je ręcznie w niskiej temperaturze - najlepiej około 30 stopni. Ponadto do ich odświeżenia warto stosować płyn zmiękczający zamiast Segreguj ubrania zgodnie z ich kolorystykąJeżeli włożymy ciemne i jasne ubrania do pralki, może okazać się, że tuż po wyjęciu białe tkaniny zmienią odcień. Aby uniknąć zafarbowania materiałów, warto posegregować je kolorystycznie. Pierz oddzielnie jasne i ciemne rzeczy, a unikniesz także: Które kolory ścian będą królować w 2021 roku? Poznaj najnowsze trendy3. Ręczniki pierz oddzielnieRęczniki należy oczyszczać w wysokiej temperaturze sięgającej 60 stopni. Aby zapobiec osiadaniu bawełnianych włókien, powinno się prać je Ubrania z nadrukiem odwracaj na lewą stronęWszelkie nadrugi na ubraniach, szczególnie te prasowane, pod wpływem wysokiej temperatury mogą się zniszczyć. Z tego względu przed praniem dobrze jest odwrócić je na drugą stronę. Pamiętaj też, by nigdy nie suszyć ich w suszarce Czarne ubrania pierz w środkach do ciemnych tkaninCzarne i bardzo ciemne ubrania w wyniku prania w pralce z czasem mogą blaknąć. Właśnie dlatego poleca się odświeżać je za pomocą specjalnych środków, które chronią materiał przed utratą koloru. Zobacz, jakie trendy będę królować we wnętrzach w nadchodzącym sezonie! Galeria 5 wnętrzarskich trendów na nowy sezon, które warto poznać!Ojciec, prać?! czyli jeszcze jedna reklama ze słynnego cyklu spotów reklamowych proszku do prania Pollena 2000 :D blok reklamowy z września 1992 r. Charakterystyka profesjonalnej pralni wodnej Jak przebiega proces prania wodnego? Jakie ubrania można prać w pralni wodnej? Pranie jest jedną z najbardziej znienawidzonych czynności domowych. Przeciętna rodzina robi je co najmniej raz w tygodniu, a niektórzy nawet codziennie. Jeden cykl prania w pralce zużywa średnio o 37 do 50 l wody. Do tego należy oczywiście doliczyć koszt prądu i detergentów. Samo pranie to jednak nie wszystko. Po wyjęciu rzeczy z pralki trzeba je przecież rozwiesić do wysuszenia, a następnie wyprasować i poskładać. Nic zatem dziwnego, że dla wielu osób kuszącą alternatywą jest zanoszenie brudnych ubrań do miejsc, gdzie zajmą się nimi specjaliści. Decydując się na takie rozwiązanie nie musimy się już właściwie niczym martwić: rzeczy wrócą do nas idealnie czyste, wyprasowane i poskładane. Charakterystyka profesjonalnej pralni wodnej Pranie w pralni wodnej odbywa się oczywiście na mokro, czyli w wodzie z dodatkiem specjalistycznych detergentów. Jako środków piorących używa się tu wysokiej jakości proszków, płynów, żeli, tabletek bądź kapsułek. Maszyny pralnicze dobiera się zawsze pod kątem specyfiki danej placówki. Pralnie przemysłowe, czyli takie obsługujące głównie klientów instytucjonalnych (np. hotele, restauracje, szpitale, domy opieki itd.), korzystają z zaawansowanych technicznie maszyn i urządzeń, pralnico-wirówek, stołów i kabin detaszerskich oraz suszarek przemysłowych ( Nowoczesne pralnie świadczą usługi kompleksowe, obejmujące nie tylko pranie, ale też prasowanie i składanie ubrań. W związku z tym są one wyposażone w stoły prasowalnicze, wytwornice pary, profesjonalne maglownice, manekiny formujące, a także automatyczne składarki i pakowarki do odzieży. Asortyment maszyn do pralni wodnych jest bardzo szeroki. Chętnych poszerzyć swą wiedzę w tym temacie odsyłamy do strony Jak przebiega proces prania wodnego? Kiedyś odświeżanie ubrań kojarzyło się z długim i mozolnym procesem. Dziś, dzięki nowoczesnej technologii, możemy oddać rzeczy do pralni i odebrać je w umówionym terminie, czyste i pachnące. Korzystanie z usług pralni zewnętrznej wiąże się przede wszystkim z oszczędnością czasu i wygodą. Profesjonalne pralnie umożliwiają wypranie dużej ilości rzeczy naraz. Automaty pralnicze to maszyny bardzo zaawansowane technologicznie, a korzystanie z nich gwarantuje skuteczność w czyszczeniu zróżnicowanego asortymentu. Nowoczesne urządzenia do pralni wodnej charakteryzują się oszczędnością wody i energii, solidnością wykonania oraz możliwością pracy ciągłej. Profesjonalne maszyny pralnicze są przystosowane do działania na okrągło, a zakres ich możliwości jest dużo większy niż małych pralek domowych. Mówiąc w dużym uproszczeniu proces prania odbywa się podobnie jak w warunkach domowych. Na początek pracownicy segregują pranie według rodzajów tkanin i kolorów. Następnie niektóre z plam usuwa się ręcznie, po czym umieszcza się wsad w bębnie pralnicy. Sam proces prania w pralnicy podzielony jest na kilka etapów: pranie wstępne, pranie właściwe, odsączanie, suszenie. Pralnice przemysłowe działają automatycznie, a czyszczenie odzieży na wszystkich etapach odbywa się bez naszego udziału. Osoba obsługująca maszynę wybiera tylko odpowiedni program prania na automacie i uruchamia urządzenie. Jakie ubrania można prać w pralni wodnej? Do pralni wodnej możemy w zasadzie zanieść większość elementów codziennej garderoby, a także większe sztuki bielizny, np. komplety pościelowe, a także odzież fasonowaną. Profesjonalne pralnie wodne dysponują najbardziej zaawansowanym sprzętem i wysokiej jakości preparatami, dzięki którym z łatwością można pozbyć się nawet najbardziej uporczywych plam i zabrudzeń. Należy jednak pamiętać, że do pralni wodnej wbrew pozorom nie nadają się wszystkie wyroby tekstylne. Istnieją bowiem takie materiały, którym kontakt z wodą mógłby zaszkodzić. W tym przypadku konieczne są usługi bardziej specjalistyczne, a dokładniej: czyszczenie chemiczne. Artykuł partnera Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Pranie wodne bez tajemnic: na czym polegają nowoczesne usługi pralnicze?. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś". Pranie ubrań z poliestrem w składzie jest łatwe i przyjemne, a spodnie, koszule i marynarki po wyciągnięciu z bębna wyglądają jak nowe. Jest tylko kilka nawyków, których powinieneś unikać, piorąc poliester. • Nie pierz i nie prasuj w zbyt wysokiej temperaturze. • Nie stosuj zbyt długiego wirowania — nie jest potrzebne. Sklep RTV EURO AGD Artykuły AGD duże Pralki i suszarki Pralki Jak prać buty w pralce? Masz do wyczyszczenia ubłocone trapery lub parę znoszonych trampek i zastanawiasz się, czy pranie butów w pralce będzie dobrym pomysłem? To najwygodniejszy sposób na pozbycie się mocnych zabrudzeń, jednak czy każdy rodzaj obuwia będzie się nadawał do prania automatycznego? Podpowiadamy, jak to zrobić, aby nie zniszczyć obuwia oraz nie uszkodzić bębna pralki. Przeczytaj nasz poradnik! Czy i kiedy właściwie możesz wyprać buty? Zastanawiasz się, jak skutecznie wyczyścić brudne obuwie? Przede wszystkim warto pamiętać, że pranie butów w pralce powinno być ostatecznością. Jest to inwazyjna metoda czyszczenia – gorąca woda, proszek do prania i szybkie obroty bębna sprawiają, że obuwie z delikatnych materiałów może się odkształcić i zniszczyć. Zatem jak wyprać buty w pralce, aby uniknąć takiego efektu? Najpierw podejmij decyzję – czy pranie butów w pralce jest rzeczywiście konieczne? Być może z zabrudzeniami poradzi sobie wilgotna gąbka czy szczotka. Jeśli jednak na obuwiu są uporczywe, zaschnięte plamy, błoto lub glina, które nie schodzą przy próbach ręcznego usunięcia, warto spróbować prania automatycznego. Zanim włożysz buty do pralki, dobrym pomysłem będzie zeskrobanie jak największej ilości zanieczyszczenia „na sucho”. Podobnie jak w przypadku bluzek czy koszul, tak i w kontekście butów materiał, z których je zrobiono, ma ogromne znaczenie. Pranie butów takich jak trampki, tenisówki i innych, które w większości wykonane są z jednolitego materiału powinno przebiegać bez problemów. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak prać białe trampki czy jak prać conversy, przeczytaj kolejną część poradnika. A co z obuwiem skórzanym? Jak prać buty zamszowe? Jeśli nie musisz, lepiej nie wkładaj ich do pralki – skóra może zmienić wygląd pod wpływem wody albo wirowania. Jakich butów kategorycznie nie warto prać w pralce? Nie wkładaj do bębna: butów na obcasie – zastanawiasz się, jak wyprać szpilki? Dla bezpieczeństwa swojej pralki staraj się tego unikać – do czyszczenia takiego obuwia lepiej wykorzystać specjalistyczne środki ze sklepu obuwniczego, butów z drobnymi elementami, jak ćwieki czy koraliki, obuwia roboczego z zaschniętymi plamami z cementu czy innymi ciężkimi zabrudzeniami, które mogą uszkodzić pralkę. A może nowoczesne pralki rozwiążą i ten problem za Ciebie? Sprawdź, jakie funkcje oferują najnowsze pralki na każdą kieszeń. 1 799 zł 3 999 zł 2 099 zł 2 099 zł 1 899 zł Jak najlepiej prać buty? Jeśli chcesz wyjąć z bębna pralki kompletne, czyste i pachnące obuwie, warto trzymać się kilku zasad: Po pierwsze, do bębna wkładaj jak najczystsze, wstępnie umyte ręcznie lub wyszorowane obuwie. Kamienie i piasek stanowią duże wyzwanie zarówno dla bębna pralki, jak i jej przewodów oraz filtrów, a to zwiększa ryzyko uszkodzenia sprzętu. Zanim zabierzesz się za czyszczenie obuwia, warto przeczytać informacje umieszczone na metce pod językiem lub w pudełku po butach. Producenci załączają zwykle wskazówki, czy i jak prać buty w pralce bezpiecznie. Stosując się do ich zaleceń oszczędzisz sobie mnóstwo czasu i nerwów. Zależy Ci na delikatnym praniu? Używanie specjalnych siateczek z suwakiem, takich samych jak przy praniu delikatnej bielizny, to najlepszy pomysł. Najlepiej skorzystać z dwóch odrębnych woreczków, po jednym dla każdego buta. Po trzecie, wyjmij sznurówki i – jeśli to możliwe – również wkładkę. Pozwoli to na dokładne usunięcie wszelkich zabrudzeń, a po praniu Twoje buty szybciej wyschną również w trudno dostępnych miejscach. W przeciwnym wypadku może okazać się, że obuwie jest niedoprane wokół ciasnych splotów sznurówek. Ustaw odpowiedni program w pralce. Buty należy prać w temperaturze maksymalnie 40 stopni i przy jak najmniejszych obrotach – najlepiej nie więcej niż 500 na minutę. Wybierz program bez wirowania i nie korzystaj z płynu do płukania. Wiele modeli, jak na przykład Indesit IWSC 51052 C ECO PL, posiada program prania ręcznego, oferujący delikatne ruchy bębna i niską temperaturę wody. WARTO WIEDZIEĆ Buty często są wrażliwe na wysokie temperatury. Dotyczy to szczególnie skóry naturalnej. Ciepło z kaloryfera może sprawić, że materiał zrobi się sztywny i kruchy, podatny na uszkodzenia. Dlatego pozwól, by Twoje obuwie wysychało w temperaturze pokojowej. Jak najlepiej suszyć wyprane buty? Wyciągnij z nich język i jak najbardziej poluźnij buty, a także nie wplataj sznurówek. Jakie jest ryzyko prania butów? Nawet jeśli wiesz, jak wyprać buty w pralce automatycznej, zawsze wiąże się to z ryzykiem. Weź to pod uwagę decydując się na tę metodę czyszczenia! Przede wszystkim, obuwie może się rozkleić. Przy jego produkcji używa się kleju, który pod wpływem działania wysokiej temperatury może stracić swoje właściwości. Co więcej, dynamiczne obroty bębna mogą sprawić, że podczas prania w pralce od butów odpadną drobne elementy, na przykład luźno zamocowane fleki, a także ćwieki, cekiny czy łańcuszki. Materiał może ulec zmacerowaniu – tak dzieje się czasami z obuwiem skórzanym. Każdy, kto już sprawdzał, jak wyprać buty w pralce, wie, że skóra marszczy się i ściąga, przez co obuwie może stać się sztywne. Zazwyczaj szybko daje się to rozchodzić, jednak czasami but pozostanie twardszy. Jest wtedy też bardziej podatny na uszkodzenia mechaniczne. 80% osób oceniło ten artykuł jako przydatny 80% osób oceniło ten artykuł jako przydatny Zacznijmy od temperatury – powinna ona wynosić maksymalnie 40°C. Zwróć uwagę również na tempo obrotów – zbyt wysokie może doprowadzić do deformacji włókien. Wybierz tryb pozbawiony silnego odwirowywania i suszenia bębnowego, a po zakończeniu prania delikatnie wyciśnij nadmiar wody z tkaniny. Białe z białymi, kolorowe z kolorowymi i czarne z czarnymi – podział wydaje się oczywisty, jednak co w przypadku szarych ubrań? Czy pierzemy je z kolorami, a może z ciemnymi ubraniami? W poniższym artykule odpowiadamy na to pytanie. Zapoznaj się ze wskazówkami, a Twoje wątpliwości się rozwieją. Wskazówki dotyczące prania odzieży Ubrania – czy to noszone na co dzień, sportowe, czy do pracy albo na specjalne wyjścia – powinny być zawsze czyste, świeże i w doskonałej kondycji. Oczywiście już na etapie zakupu musimy zwrócić uwagę na materiał i jakość wykonania. Naturalne tkaniny, między innymi bawełna, len, wełna czy nawet wiskoza (która jest sztuczna, ale zachowuje się zupełnie jak naturalna), są oddychające i przyjemne w noszeniu. Wymagają jednak konkretnego traktowania. Mowa tutaj przede wszystkim o tym, by ściśle trzymać się zaleceń producenta odnośnie do prania, suszenia oraz prasowania. Wszystkie niezbędne informacje zawsze znajdują się na wewnętrznej metce. Oznaczenia mogą być w formie ogólnie znanych symboli lub w formie słownej, na przykład „prać i prasować na lewej stronie” czy „prać z podobnymi kolorami”. Jeśli więc chcemy, by dany element garderoby służył nam długo i był w niezmienionym stanie, wówczas trzymajmy się tych wskazówek. Czy sortowanie ubrań przed praniem jest konieczne? Kolejną kwestią jest sortowanie ubrań – pod względem kolorystycznym – przed praniem. To ważne głównie dlatego, by zapobiec blaknięciu oraz zafarbowaniu. Przede wszystkim białe ubrania powinniśmy zawsze prać osobno. W przeciwnym razie może się okazać, że po wyjęciu ich z pralki zobaczymy zszarzałą lub przebarwioną tkaninę. Poza tym oddzielnie pierzemy również czarne ubrania, mają dużą tendencję do utraty pigmentu, który przechodzi na inne ubrania podczas prania. To jeszcze nie wszystko, gdyż zostają nam jeszcze kolorowe ubrania, spośród których mamy te o mniej i bardziej intensywnych barwach. Jeśli nie chcemy migracji kolorów, najlepiej rozdzielić tę odzież. Natomiast jeśli chodzi o ciemne ubrania – brązowe, fioletowe, bordowe – to można prać je razem z czarnymi. Z czym prać szare ubrania? Pozostaje jeszcze jedno pytanie – z czym prać szare ubrania? Z białymi, a może z czarnymi lub kolorowymi? Z białymi lepiej nie – o ile w żaden sposób nie zaszkodzimy szarym elementom garderoby, o tyle już białe mogą niepotrzebnie zmienić swój odcień. Umieszczenie w pralce szarych i czarnych ubrań może skończyć się przebarwieniami. Możemy tak zrobić, jeśli chcemy odświeżyć ubrania w odcieniu ciemnej szarości. Resztę pierzmy po prostu z pozostałą jasną odzieżą. Polecanym i sprawdzonym przez wielu rozwiązaniem jest włożenie do bębna pralki specjalnych chusteczek wyłapujących kolor – od jednej do trzech. Wtedy ewentualnie zafarbują właśnie one, a nie nasze ubrania. A Ty zawsze sortujesz wszystko przed praniem? Zdj. główne: Annie Spratt/ Kiedy już wiadomo, co z czym, można zabrać się za pranie. Kaszmir. Elegancka i piękna wełna z runa kóz kaszmirskich, wymaga prania w wyjątkowo niskiej temperaturze – ok. 20-30 stopni. Do prania użyć należy delikatnego środka piorącego w płynie, a ubranie z kaszmiru delikatnie namaczać z płynem w wannie – w letniej wodzie. Ruszamy z tematem, o który prosiliście dawno, a do którego zbieram materiały już od dłuższego czasu. Rozpoczynam cykl wpisów: prosta pielęgnacja ubrań. Na początek coś na czasie, czyli jak dbać o wełnę i kaszmir. Wyłącznie sprawdzone rozwiązania i konkrety. Większość tego typu poradników (np. w gazetach lub portalach modowych) skupia się na dwóch kwestiach: praniu i wymyślaniu nowych wyrafinowanych sposobów pielęgnacji. Moim celem jest pokazanie tych najprostszych i najbardziej efektywnych metod, najlepiej dodatkowo oszczędzających czas. W cyklu wpisów na temat prostej pielęgnacji ubrań każdorazowo skupię się na 3 najważniejszych sprawach: PRANIU, KONSERWACJI, PRZECHOWYWANIU. Partnerem dzisiejszego tekstu jest wyjątkowa polska firma, która pod marką PIUMO produkuje piękne szale, czapki i kominy z mieszanki wełny z kaszmirem, pochodzących z najlepszych włoskich, toskańskich przędzalni. Mnie urzekły tkaniny, proste formy, ale przede wszystkim niezwykle szeroka paleta kolorystyczna. I przystępne ceny. Pranie wełny i kaszmiru Pranie wełny lub kaszmiru (nie zamierzam ich rozróżniać w kontekście pielęgnacji) będzie bardzo proste, jeśli tylko zapamiętacie, co LUBI wełna: rzadkie pranie, delikatne wyciskanie (żadnego tarcia i wirowania), letnią wodę (żadnych skoków temperatur, np. pranie versus płukanie), delikatne środki piorące. Pierz rzadko – mówię poważnie, unikaj częstego prania wełny (jaka oszczędność czasu!). To włókno o naturalnych właściwościach, które sprawiają, że wełniane rzeczy trudno zabrudzić, a brud nie wnika głęboko niezależnie, czy mówimy o wełnianym swetrze, marynarce czy czapce. W większości przypadków wełniane ubrania wystarczy dobrze wywietrzyć po noszeniu (np. wywiesić na chwilę na balkonie, zwłaszcza gdy jest trochę wilgotno), albo potraktować parą (np. wywiesić w zaparowanej łazience). Pamiętajcie tylko, żeby rzeczy wysuszyć przed włożeniem do szafy. Żeby ten sposób zadziałał, musicie też dać wełnianym rzeczom trochę odpocząć po całym dniu noszenia, najlepiej nie nosić kilka dni pod rząd. Pierz delikatnie – unikaj tarcia, wyciskania i przekręcania. Wystarczy delikatnie i CZULE pougniatać wełnianą rzecz, ewentualnie mocniej zaprać tylko poplamione miejsce. Piorąc w pralce nastaw program do prania delikatnych rzeczy, najlepiej specjalny do wełny i nie włączaj wirowania. Po praniu wystarczy odcisnąć w suchym ręczniku i suszyć rozłożone na płasko (koniecznie!). W przeciwnym razie wełna się wyciągnie, będzie się też odgniatać od klamerek czy suszarki. Pierz w letniej wodzie – wełna wcale nie boi się wody, tylko nie lubi długiego namaczania. Dbaj o letnią wodę, wystarczy taka, która wydaje się chłodna na dotyk – jak przy kąpaniu dziecka, można sprawdzać łokciem. ;) Termometr nie jest potrzebny, byle woda nie była bardzo zimna lub bardzo gorąca. Najważniejsze przy praniu wełnianych rzeczy to unikać skoków temperatur, np. pranie w ciepłej, a płukanie w zimnej (chyba, że chcesz celowo skurczyć fragment ubrania, np. rozciągnięte rękawy – ryzykowne, ale może się udać). Pamiętaj też o temperaturze wody w pralce! Sprawdzaj, czy program nastawiony na 30 stopni będzie trzymał tą samą temperaturę w trakcie samego prania, jak i płukania. Wypłukanie w zimnej wodzie może zniszczyć wełniane ubrania. Pierz w delikatnych środkach – na rynku znajdziesz duży wybór specjalistycznych płynów przeznaczonych do prania wełny czy kaszmiru, najczęściej drogich. Nie używam żadnego z nich. Wszystkie swoje wełniane rzeczy piorę… w szamponie do włosów. :) Używam organicznych, delikatnych szamponów bez agresywnej chemii w składzie. Skoro są dobre dla moich włosów i skóry głowy, będą też dobre dla moich wełnianych swetrów. Dyskusja o praniu wełny doprowadzi nas również w nieunikniony sposób do szeroko omawianego sporu: prać wełnę ręcznie czy w pralce? A może należy prać wyłącznie chemicznie? Odpowiedź brzmi: to zależy :). Osobiście piorę tylko ręcznie, a ponieważ piorę rzadko, nie jest to dla mnie szczególne uciążliwe. Do pralni oddaję tylko te rzeczy, które mają wyraźny fason, np. wełniane marynarki. Nie odżegnuję się jednak od prania w pralce. Pod pewnymi warunkami: pralka musi posiadać program do prania rzeczy delikatnych, najlepiej wełny, należy sprawdzić temperaturę prania versus temperaturę płukania, nie wolno nastawiać wirowania, można użyć np. bawełnianej poszewki na poduszkę jako dodatkowego zabezpieczenia. Jak widzicie, nie opisuję żadnych wyszukanych metod, szczególnych środków piorących, sposobów czasochłonnych i kosztownych. Prostota przyświeca mi przy tworzeniu każdego wpisu na blogu. Poprosiłam PIUMO, Partnera dzisiejszego tekstu, o podpowiedź jak wygląda IDEALNY sposób na pranie ich produktów. „Polecamy pranie ręczne w niezbyt gorącej wodzie z użyciem detergentów przeznaczonych do prania delikatnych tkanin. Suszenie w pozycji poziomej, by uniknąć deformacji” – napisali eksperci. Przyznaję, że spodziewałam się po cichu jakiś wyrafinowanych metod, tymczasem, po raz kolejny okazuje się, że proste rozwiązania są najlepsze i najbardziej efektywne. Konserwacja wełny i kaszmiru Prasowanie – moje, dość wiekowe żelazko ma w ustawieniach temperatury opcję wełna i to wystarczy. Gładkie swetry prasuj po lewej stronie. Jeśli są bardzo pogniecione i potrzeba również prasowania po prawej, zrób to przez bawełnianą ściereczkę, żeby uniknąć ryzyka świecenia się wełny po prasowaniu. Swetrów o wyraźnym splocie, np. robionych ręcznie, na ogół wcale nie trzeba prasować. Golenie – bardzo ważny element pielęgnacji wełny i kaszmiru! Każdy wełniany sweter będzie się kulkował. Te z gorszej jakości surowca bardziej, te lepsze mniej. To nic złego, ani dziwnego. Tzw. mechacenie będzie bardziej wyraźne w miejscach tarcia – pod pachami, przy mankietach, ale też np. z boku, jeśli często nosimy torbę przewieszoną przez ramię. Zakup golarki do ubrań to wydatek kilkunastu złotych, a kolosalnie poprawi wygląd wełnianych ubrań. Można też pożyczyć. Swoją golarkę często pożyczam znajomym przed jesienno-zimowym sezonem. Kilka uwag praktycznych: jeśli na swetrze są wyraźne, duże kulki, lepiej obciąć je delikatnie nożyczkami przed goleniem, nie przyciskać za mocno golarki do tkaniny, golić na sucho, oczywiście. Przechowywanie wełnianych i kaszmirowych ubrań W każdym poradniku przeczytacie zapewne, że wełniane rzeczy należy przechowywać na leżąco, pod żadnym pozorem nie wieszać, bo się wyciągną. To prawda, ale dotyczy raczej ciężkich wełnianych swetrów. Szal Mania Piuma Wszystkie lekkie swetry (z wełny lub kaszmirowe) oraz wełniane marynarki wiszą u mnie na wieszakach. Przy czym, należy uważać, żeby wieszaki nie były zbyt duże i nie miały ostrych zakończeń, wtedy łatwo odkształcić delikatną tkaninę. Długiego swetra, ręcznie zrobionego przez moją mamę, nie mogłabym powiesić na wieszaku, ponieważ z pewnością wyciągnąłby się pod swoim ciężarem. Ten akurat sweter zajmuję całą szufladę. Szale przechowuję na leżąco. Ostatnia sprawa – mole. W sieci znajdziecie mnóstwo porad, w jaki sposób walczyć z molami. Moim zdaniem, a nigdy nie miałam z nimi problemu, jeden sposób jest wyjątkowo niedoceniany. Wełnianych rzeczy nie powinno się przechowywać zbyt ciasno. Im ciaśniej, im więcej ubrań ściśniętych w szafie, tym większe ryzyko pojawienia się moli. Kolejny plus posiadania niewielkiej liczby ubrań! :). Druga sprawa, wietrzenie wełnianych rzeczy przed powieszeniem w szafie nie tylko je czyści, ale i zapobiega panoszeniu się moli, które bardzo lubią wilgotną i zapoconą wełnę. Tyle ode mnie. Spisałam się? :) Dorzućcie koniecznie swoje sposoby jak dbać o wełnę i kaszmir! Aha, w kolejnych częściach cyklu „Prosta pielęgnacja ubrań” zajmiemy się „trudnymi” materiałami, jedwabiem i cupro. 47 komentarzy 34 komentarze 41 komentarzy 100 komentarzy najstarszy najnowszy oceniany Inline Feedbacks View all comments Prać rzadko – to znaczy? Reply to kinga 5 lat temu To zależy jak intensywnie użytkujesz daną rzecz. Przykładowo ja, po powrocie do domu, przebieram się w domowe ubrania. W przeciwnym razie bardzo szybko zniszczyłabym większość – duży pies to dużo miłości, ale ma też swoje negatywne strony ;). Dlatego swoje swetry piorę nawet dopiero po kilkunastu założeniach. W międzyczasie wystarczy je porządnie wywietrzyć, albo potraktować parą. Ale to jest kwestia bardzo indywidualna. Reply to Katarzyna Kędzierska 5 lat temu Dziekuję za odpowiedź ? Wszystko jasne, post na „6”!! ;-) Dziękuję ślicznie! Na metce mojego kaszmiru (nie z sieciowki) bylo napisane zeby prac czesto i w wodzie… Piekny ten szal. A ja odwirowuję wełniane swetry. Nie mam co prawda całkowicie wełnianych, ale takie z 60-80% wełny. Ręcznie piorę tylko te, które farbują, ale później i tak wrzucam je do pralki, żeby odwirować. Bardzo delikatne wkładam do poszewki na poduszkę. Opcja z odciskaniem w ręcznik jest dla mnie nie do przyjęcia, kiedyś próbowałam i na odciskanie zużyłam wszystkie ręczniki jakie posiadam (mam głównie mięsiste, grube swetry, które wchłaniają dużo wody i jeden odciskałam nawet w 3 ręczniki). Żaden mi się jeszcze nie zniszczył, a piorę je w ten sposób już od dawna. Oczywiście nie twierdzę, że ze wszystkimi swetrami tak będzie. Z rzadkim praniem się zgadzam, w wełnie człowiek generalnie mało się poci, więc nawet pod pachami sweter pozostaje czysty. Reply to Klaudia 5 lat temu Domieszka syntetyków sprawia, że taki sweter będzie dużo bardziej wytrzymały, choć nie tak ciepły. A 40% domieszki to już bardzo dużo i w kontekście pielęgnacji robi różnicę. Sama nie odważyłam się odwirować swoich swetrów, ale może kiedyś spróbuję testowo. Chociaż nie te ulubione ;). Reply to Katarzyna Kędzierska 5 lat temu Polecam spróbować, na początek na najniższej prędkości wirowania, najlepiej taki kupiony w lumpeksie, wtedy nie będzie dramatu, jeśli się zniszczy. :) Ja wszelkie rzeczy, które mają zalecenie prania ręcznego prędzej czy później zaczęłam prać w pralce, chyba że potężnie farbują ;) Reply to Katarzyna Kędzierska 5 lat temu Podobnie jak Klaudia również odwirowuję wszystkie swetry włącznie z kaszmirowymi (100%). Spośród 10 sztuk jakie posiadam tylko jeden ma domieszkę 20% akrylu. Pozostałe to super fine merino, kaszmir, ewentualnie mieszanki z jedwabiem czy bawełną. Warunek jest jeden – wkładam je do niezbyt dużych woreczków do prania . Dzięki temu, że są w tym woreczku „skulone” siła odśrodkowa podczas wirowania odciska je bez rozciągania. Kaszmiry mają ponad 2 lata i wyglądają jak nowe ;) Co do prania to zdecydowanie ręczne. Płyny specjalne do wełny i kaszmiru ze znakiem woolmark kupowane przez internet. Reply to Katarzyna Kędzierska 5 lat temu Dokładnie tak, jak pisze MagdaMi :-) Wirowanie na absolutnie najwyższych obrotach, w workach do prania. Sprawdzone od kilkunastu lat na własnoręcznie dzierganych swetrach i szalach z kaszmiru, angory, wełny i jedwabiu. Siła odśrodkowa przykleja ubranie do bębna – na najniższych obrotach ubranie będzie się „kołatać”, a tarcia w tym wypadku należy unikać jak ognia. Pozdrawiam :-) Reply to kite designer 5 lat temu Kite, bo ja też dziergająca ;) Reply to MagdaMi 5 lat temu Czyli nie dość, że praktyk, to jeszcze fachowiec ;-) Reply to Katarzyna Kędzierska 3 lat temu Wyprałam ostatnio moje swetry i szaliki (wszystkie 100% wełna/merynos) i odwirowałam. Specjalnie kupiłam pralkę z programem do prania wełny a odwirowanie ustawiłam na najniższych obrotach. Wszystko w porządku, nic im nie jest :) Reply to Katarzyna Kędzierska 3 lat temu Niektóre wełniane/kaszmirowe/merynosowe (100%) swetry mają już ponad 20 lat i są w stanie idealnym. Od 15 lat piorę w pralce w specjalnym programie do wełny – krótkie pranie, krótkie wirowanie (ok. 2 min.) na wysokich obrotach i efekty są zdecydowanie lepsze niż uciążliwe pranie ręczne. Po praniu wyglądają jak nowe – miękkie i mięsiste. Krótko i na temat ☺zabawne są te pytania o częstotliwość prania. Przecież to jest bardzo subiektywne, a oczywiste, że według potrzeb. Jeżeli chodzi o mole to profilaktycznie świetna jest lawenda zarówno ta naturalna jak i olejek, oczywiście pod warunkiem, że lubimy jej zapach ☺ Reply to Małgorzata S 5 lat temu O tak, lawenda to znany sposób, chociaż faktycznie nie przepadam za tym zapachem, jeśli jest intensywny :). Czy te porady dotyczące prania można odnieść też do tkanin? Prałaś sukienkę od Moniki Kamińskiej? PS. Jeśli masz kontakt z Piumo, to warto zwrócić im uwagę, że „egzemplarz” piszemu przez „rz” na końcu – a u nich na stronie straszy „egzemplaż” – słabo to wygląda. Nie, nie prałam. Sukienkę od Moniki oddałam w dobre ręce :). Przekażę Piumo informację, dzięki :). Reply to Katarzyna Kędzierska 5 lat temu O, a czemu oddałaś? Reply to Anna Kramarz-Sańpruch 5 lat temu Pisałam już o tym kiedyś chyba. Schudłam i przestała na mnie dobrze leżeć. Zaniosłam ją do krawcowej, ale ona stwierdziła, że takie zmiany to praktycznie przerobienie całej sukienki. Oddałam ja więc komuś, komu się ogromnie przyda :). Ja moje sukienki od Moniki piorę w pralni – dużo mnie to nie kosztuje, bo tak jak Katarzyna napisała wełna nie brudzi się łatwo, a dzięki temu mam zadbane, wyprasowane i gotowe do założenia ciuchy :) Zawsze wracają w świetnym stanie. Jakiś czas temu zadałam Ci Kasiu pytanie o pranie wełnianej sukienki. Ten post spadł mi trochę z nieba. Postanowiłam zaryzykować i dziś rano, przed przeczytaniem posta postanowiłam jednak uprać w pralce sukienkę w 100% z wełny (producent zaleca tylko pranie chemiczne). Wybrałam w pralce program do prania wełny, ale zmodyfikowałam go i obniżyłam temperaturę do 30 stopni, a wirowanie do 400 obrotów. Sukienka była jedyną rzeczą, która się w tym czasie prała w pralce, użyłam lidlowego środka do prania wełny. Cały dzień suszyła się na płasko, teraz jest tylko wilgotna i kończy się suszyć na wieszaku. Na razie wygląda dobrze, ale byłam pełna obaw, ponieważ kosztowała sporo, a oddawać ją co 2 tygodnie do pralni jednak nie mogę sobie pozwolić. Uprałam ją chyba po ok. pięciu założeniach, w po każdym wyjściu wietrzyła się całą noc na wieszaku. Jednak dosyć mocno się pocę i nie wyobrażam sobie, żeby prać ją rzadziej. Mam kilka wełnianych sweterków, jeden 100% kaszmir, a pozostałe to mieszkanki, ok. 80% wełny. Wszystkie piorę bez obaw w pralce w programie do prania wełny (40 stopni, 800 obrotów), nic złego się im nie dzieje. Może w przypadku prania swetrów byłam mniejsza obaw, ponieważ wszystkie pochodzą z lumpeksów i kosztowały mnie dosłownie kilka złotych. Piorę je po jednym, góra dwóch założeniach, jeszcze nigdy nie udało mi się ich na tyle wywietrzyć, żeby nosić je dłużej bez prania, ponieważ brzydko pachną pod pachami. Pod wełniane sweterki wkładam zazwyczaj bawełniane podkoszulki lub t-shirty. Z niecierpliwością czekam na pozostałe tego typu wpisy. Pozdrawiam sedrecznie :) A ja dziękuję za namiar na przepiękne szale z firmy Piumo. Tyle kolorów, ze nie mogę sie zdecydować! A moze jakaś mała zniżka jest w planie? Reply to Riverina 5 lat temu Hmm, nic mi nie wiadomo, ale zobaczę, co da się zrobić :). Reply to Katarzyna Kędzierska 5 lat temu Już nie czekając na ewentualną zniżkę zakupiłam 2 szale, bo nie moglam zdecydować się na kolor. Przyszły piękne, miękkie, estetycznie zapakowane… Nadal nie potrafiłąm wybrać i zostawiłam… obydwa. No i jak tu zostać minimalistką? Akurat niedawno kupiłam tanio trzy cudowne kaszmirowe swetry, artykuł jak znalazł!!! Reply to Kosmeologika 5 lat temu :) A jak poradzić sobie z molami? Dziewięć lat temu użyczyłem na rok mieszkania znajomej (ja pojechałem za granicę) i od tego czasu bezskutecznie walczę z molami-mutantami, które potrafią atakować mieszanki w których wełna jest w mniejszości. Próbowałem wszystkiego – lawendy, kostek kupowanych w drogeriach, goździków. Nic nie działa :-( Reply to cookie1 5 lat temu Oooo współczuję. Moja katorga trwała lat cztery, skończyła się w tym roku bo się wyprowadziłam :/ Z molami jest ciężko, moje osobiste zdanie jest takie że najlepiej działa napalm ;) A tak na poważnie, to pozostaje chemia (jest fajny środek na mole firmy Bros, którym można pryskać na ubrania i dowolne aerozole na owady latające, tylko to wiadomo śmierdzi i truje) oraz standardowo wietrzyć i wystawiać na słońce. Same mole i larwy można łatwo unieszkodliwić, ale zawsze mogą pozostać jaja, które są kompletnie niewidoczne i mogą przetrwać nawet po kilka miesięcy zanim cos się wykluje w sprzyjających warunkach. Wszelkie podejrzane rzeczy, trzeba najlepiej albo wrzucić do zamrażarki (lub na sążnisty mróz) na jakieś dwie doby lub (sposób letni) zapakować w czarny worek na śmieci i wrzucić na dzień do stojącego na słońcu zamkniętego samochodu. Te sposoby niszczą też jaja, ale trzeba się liczyć z tym że jednoczesnie szafy wypryskać chemią i powtarzać operację co jakiś czas, aż przestaną się pokazywać motylki. Aha i odradzam wszelkie pułapki feromonowe, one ściągają mole z całej okolicy, u mnie w bloku właziły mi przez wentylację od sąsiadów. I chyba tyle, przepraszam że się tak rozpisałam, ale na temat moli to mogę chyba już pracę naukową pisać ;) Reply to Rosamar 5 lat temu Temat moli jest mi również niestety doskonale znany. Mam wręcz obsesję na ich punkcie. Potwierdzam, że pułapki fermionowe ściągają mole z CAŁEJ okolicy, będą przechodzić przez kratki wentylacyjne, drzwi, okna itp. Nie polecam, zamiast wyłapać mole z mieszkania będziemy mieć PLAGĘ moli. Reply to panna_linna 5 lat temu Taaa, obsesja to dobre okreslenie. Złapałam się na tym, że jak coś mi przelatywało w pokoju to podskakiwałam a potem z ulgą stwerdzała „ufff to tylko komar” ;) Reply to Rosamar 5 lat temu Dzięki. I bardzo dobrze, że się rozpisałaś :-) Co najdziwniejsze, zauważyłem, że zasadniczo mole nie lubią: – moheru (tego prawdziwego, z kóz…) – alpaki – amerykańskich mieszanek swetrów (one składają się z 5-6 rodzajów włókien typu wełna merynosowa, angora, nylon, bawełna, jedwab, wiskoza – zawsze skądinąd zastanawiały mnie te składy) – „ostrej” wełny w tkaninach typu Harris tweed O angorze nic nie napiszę – nie mam nic co byłoby z niej zrobione albo wyrobów w której przekraczałaby ona 20% składu. Za to przepadają za wełną z merynosów (kiedyś podziabały mi nawet szalik o składzie 30% wełny, 60% akrylu, 10% poliestru – beznadziejny skład, ale szalik dostałem od znajomej i nosiłem z sentymentu) a kaszmir to dla nich prawdziwy przysmak (największa strata, podziabany płaszcz z kaszmiru, kupiony co prawda przed kilkunastoma laty w Londynie, ale za najdosłowniej ostatnie pieniądze i o ponadczasowym kroju). Te dwa włókna to „zawsze i wszędzie, o każdej porze”. Jak się zrobi mróz to wezmę popakuję te wełniane rzeczy w worki i wywalę na balkon. Mam duży, wszystko się pomieści :-) Wyciągać będę jedynie jak potrzebuję. Kiedyś już przerabiałem coś podobnego tylko z aprowizacją jak byłem ofiarą wypadku samochodowo-rowerowego i miałem rzepkę w częściach (miałem wręcz problemy z założeniem ortezy). Zasadniczo nie wychodziłem z domu przez blisko dwa miesiące (mieszkam sam), a cała żywność była dowieziona raz na miesiąc przez znajomą (łącznie z chlebem przechowywanym w zamrażarce). Z ciuchami zatem zrobię podobnie. Ja wytrzymałem, oby mole nie. I oby zima była mroźna :-) Niestety będę musiał robić to regularnie – z problemem przylatujących zwierzątek przez wywietrznik też już niestety się zetknąłem, choć raczej są to komary (ten sezon był wyjątkowo komarowy) ale i mole są niewykluczone. Dziękuję serdecznie za podpowiedzi :-) Moja mama wszystkie wełniane rzeczy ( ale to chyba bardziej na sezon letni, kiedy juz ich się tak często nie używa) przekłada zwykłymi gazetami, takimi czarno-białymi. Podobno mole nie lubią tuszu drukarskiego czy cos w tym stylu. Moze i dziwne, ale działa :) Ja swoj ulubiony sweter (80% wełna, reszta kaszmir) piorę w pralce i nastawiam 1400 odwirowywanie ?. Pierwsze kilka pran było ręczne, ale potem stwierdziłam ze szkoda mi życia. Susze zawsze na płasko. A sweter ma się od roku bardzo dobrze mimo ze piorę go dość często (jasnoszary kolor sprawia ze bardzo widać brud na rękawach). Mam kilka wełnianych rzeczy i śmiem miec teorie ze dobra jakościowo wełna wytrzyma sporo :) A ja właściwie wszystko (za wyjątkiem brudnego runa owczego ;)) a włączając moje własne włóczki, tkaniny czy dzianiny, piorę w pralce. Pranie na program wełna 40 stopni, płyn z lanoliną Wirek i wirowanie na 400-600 obrotow (choć i 800 mi się zdarzało). Dodam, że w wirowaniu najlepsza jest taka osobna wirówka, która wiruje w płaszczyżnie horyzontalnej, kiedyś takie można było kupić, ja mam swoją od babci, w nich można wirować na maxa, bo tam działa tylko siła odśrodkowa w poziomie i nie tłucze praniem w bębnie. Na pewno kojarzycie i co mi chodzi :) Trochę mitem jest też to że wełna nie lubi wysokiej temperatury – otóż sama temperatura jej nie szkodzi, dowodzi to choćby możliwość farbowania włóczek, czesanek czy tkanin w 90-100 stopniach. To co jej szkodzi to gwałtowna zmiana temperatury na chłodniejszą czyli np. płukanie. No i nie lubi gniecenia. Można mieszać, przekładać, byle delikatnie i nie gnieść. Jak się pamięta o tych zasadach to nic się nie sfilcuje, wiem co mówię bo od wielu lat siedzę także w barwierstwie, a wełna to mój konik :) I zdarzało mi się pracować na naprawdę delikatnych i podatnych włóknach i nic mi się nigdy nie zepsuło :) Reply to Rosamar 5 lat temu Dokładnie, dlatego starałam się zwrócić uwagę właśnie na różnicę temperatur, np. w pralce, z oczywistych względów to trudno czasami sprawdzić. Dzięki za info o wirowaniu, dorzucę do tekstu! Reply to Rosamar 4 lat temu To ja pobawię się w archeologa. Farbowałaś może kaszmir? Upatrzyłam sobie w lumpeksie sweter, kaszmirowy, w całkiem normalnym stanie, tylko w obrzydliwym, zielonym kolorze, ni to limonka, ni groszek. Jest szansa, że przeżyłby farbowanie na czarno i wyglądał dobrze? :D Ja również kaszmirowe i wełniane swetry wrzucam do pralki w woreczkach (nie rozciągają się i nie trą o siebie) na odświeżanie 20 min w 20 stopniach. Wiruję, tak jak resztę ubrań, na 800 obrotach. Żadnego jeszcze nie zniszczyłam ;) Z przyjemnością czytam tak ciekawe i praktyczne porady. A już z ogromną ochotą o tym jak nie wyrzucać tylko dbać o to co posiadamy. Szkołę dziewiarską kończyłam wieki temu, w zawodzie nie pracuję także całe lata. Wygląd włókien, zastosowanie i ich pochodzenie miałam w jednym palcu. Ponieważ należę do tych zafascynowanych światem i całą resztą:) lekcje technologii włókien były dla mnie fascynujące. Właśnie jestem po lekturze Twojego Kasiu wpisu o pielęgnacji ubrań, nic dodać nic ująć :) Ja jednak starej szkoły dziewiarka muszę wtrącić małe „3 grosze”, ponieważ właśnie w szkole kładziono duży nacisk na rodzaje materiału (przedmiot – materiałoznawstwo). Otóż jeśli mówimy o swetrach, szalach, czapkach i kominach to przeważnie nie jest to „tkanina – wyrób włókienniczy płaski powstający w wyniku przeplatania ze sobą (według założonego splotu) wzajemnie prostopadłych układów nitek osnowy i wątku” (definicja zaczerpnięta z Wikipedii). Wyżej wymienione wytwory to raczej „dzianina– płaski wyrób włókienniczy powstający przez tworzenie rządków lub kolumienek wzajemnie ze sobą połączonych oczek” (definicja również z Wikipedii). Zastanawiam się szczerze mówiąc czy takie rozróżnienia jeszcze funkcjonują czy to tylko moja fiksacja szkolna :) Pozdrawiam i serdecznie dziękuję za artykuły :) Iwona Reply to Iwona Kaniewska 5 lat temu Ja popieram :) Mnie też się nożyczki w kieszeni otwierają jak ktoś mówi o dresówce czy popularnym jerseyu – tkanina :) I dodałabym, że tkaniny zwykle są bardziej odporne na obkurczenia i deformacje, bo sam splot trzyma wszystko dosyć mocno w szachu, no i w idealnych świecie są prane/dekatyzowane jeszcze przed szyciem. Natomiast dzianiny ze względu na konstrukcję z oczek, to już klops i faktycznie potrafią się zdeformować. Ja wszelkie swoje wytwory, zarówno tkaniny jak i dzianiny zawsze piorę po skończeniu w pralce, własnie po to żeby uniknąć niespodzianek w późniejszym użytkowaniu. I potem nie mam stracha :) Reply to Iwona Kaniewska 5 lat temu Jest różnica pomiędzy tkaniną a dzianiną, oczywiście :). Reply to Iwona Kaniewska 5 lat temu Żadna fiksacja, podział się nie zmienił :) Wiele osób jednak tego nie wie, nawet nie tak dawno tłumaczyłam – o zgrozo! -pani sprzedawczyni w populanej sieciówce czym się jedno różni od drugiego ;) Ps. Szkoła dziewiarska – w mojej głowie dziergacza – amatora jawi się niczym fakbryka czekoladay Wille’go Wonka ;) Bardzo przydatne porady! Przyjemnie czyta mi się Twoje wpisy :) Piore takie rzeczy w pralce. Mam program do welny. Wrzucam wtedy czapki, szale, swetry. Czasami piore swetry oddzielnie recznie. Wieszam na suszarce po wczesniejszym odsuszeniuna plasko. Jakos niestety nie moge powstrzymac sie przed upraniem np. swetra po paru uzyciach. :( Nie mam balkonu wiec nigdy nie wietrzylam. hymm, mam trzy swetry z COS’a, każdy 100% wełna i na każdym jest napisane żeby czyścić tylko chemicznie. myślałam żeby je wyprać ręcznie, tak jak piszesz, ale trochę się boję. Może jednak zastosować się do rad producenta? Tylko nie bardzo rozumiem dlaczego nie można ich wyprać? Znacie może jakieś wytłumaczenie? Reply to Agatha 5 lat temu Asekuranctwo producenta ;-) Reply to Ewa - SzybkaPrzemiana 5 lat temu też mi się tak wydaje! Reply to Agatha 5 lat temu Z tym to rożnie bywa niestety… Mam szal wełniany, tkanina o bardzo luźnym splocie też z zaleceniem czyszczenia chemicznego. Oczywiście wyprałam. Skurczył się z długości o ok 10cm. Wiem bo celowo go wymierzyłam przed i po :D Z samą tkaniną oprócz skurczenia nie stało się kompletnie nic, ale o ile w szalu ubytek 10 cm nie jest jeszcze tragedią o tyle w swetrze może się nią okazać. Jeśli o mnie chodzi to czyszczenie chemiczne w przypadku swetra zdyskwalifikowało by jego zakup. Reply to MagdaMi 5 lat temu popatrzyłam tylko na skład bo nie przyszło mi do głowy, że nie będzie można prać swetra. teraz już zawsze patrzę! tylko, że faktycznie swetry pierze się rzadko – szczególnie takie, których nie nosi się bezpośrednio na ciało, więc nie jest to aż tak wielka niedogodność. jak ma się skurczyć, to chyba jednak zaniosę do czyszczenia.. dzięki za rady! Reply to Agatha 5 lat temu Tez zanioslam kaszmirowy sweter do pralni, bo tak zalecal producent, ale pan z pralni powiedzial mi, ze spokojnie mozna prac recznie, choc lepiej pierwszy raz wyprac chemicznie zeby utrwalic kolor :-) Witam. Na metce mojego sweterka ,100%kaszmir,jest napisane aby jedynie prac chemicznie. Zastanawiam sie,czy moge jednak wyprac taki sweterek w wodzie? Anno, zerknij sobie na dyskusję w komentarzach. Wiele osób pisze, że prało ręcznie, albo w pralce i nic się nie działo. Ja swoje kaszmirowe swetry piorę bardzo rzadko, po kilkunastu założeniach, a czasem dopiero po sezonie, w pralce na opcji pranie wełna lub pranie ręczne. Wirowanie 800 (zalecenie pralki dla wełny) lub 400 obrotów (obroty zalecane przez producenta pralki dla prania ręcznego). Nie znoszę prać rzeczy w ręku. Sweterki noszą się dobrze, a mam ich dużo, więc w sumie żadnego za bardzo nie eksploatuję. Najlepsze jakościowo kaszmiry upolowałam w ciucholandach, obecnie sprzedawane kaszmiry np. Marks&Spencer nie urastają im niestety do pięt. Moli w domu nie mam bo staram się na bieżąco wyjadać kasze, nasiona itd. Kiedyś hodowałam w domu 2 papugi i miałam problem z molami, bo zalęgały mi się w zapasach słonecznika, który kupowałam dla papug. Również nie mam w domu bardzo starych, nie używanych ubrań, gdzie takie mole mogłyby się zalęgnąć. Kurczę, weszłam na stronę sklepu, bo nie ukrywam, że poszukuje właśnie nowej czapki i szalika… A, że polecone od Ciebie to walę 'jak w dym’. Wszystko pięknie (nie będę na pewno dyskutowała tutaj o wątpliwych walorach estetycznych czapek z metalową blaszką z nazwą marki czy z dżetami), modele są, nawet kolory do wyboru, ale jak, pytam jak, można prowadzić sklep internetowy, który ma tak złą kartę produktu?! Gdzie jest skład rzeczy? Mieszanki wełny i kaszmiru – świetnie, ale w jakiej proporcji? Czapka z opcją pompona z jenota – super! ale dlaczego nawet po wyborze tej opcji nie mam zdjęć? skąd mam wiedzieć jaki taki pompon wygląda? i ostatni hit – piskeloza zamiast logo na stronie głównej… Z bolącymi oczami uciekam szukać dalej, bo tutaj zdecydowanie podziękuję… Pod każdym artykułem masz kartę techniczną ze składem – rozwija się po kliknięciu. Miałam to samo napisać, skład procentowy jest na karcie technicznej. Jestem w głębokim szoku, że czapki z tak dobrym składem kosztują tak niewiele! Szczerze powiedziawszy, te akrylowe badziewia z sieciówek są w podobnej cenie, a przy tych mogą się schować. Dzięki za Piumo! Hej, estetyka to kwestia gustu. Jeśli chodzi o kwestie techniczne to byłabym trochę bardziej wyrozumiała. Polskie, często rodzinne marki dopiero startują online i trudno je porównywać do dużych sklepów, które mają usability w małym paluszku. Przekażę wszystkie uwagi, tylko faktycznie trzeba oddać, że każdy produkt ma kartę techniczną i podany skład. Zdecydowanie „spisałaś się” :) Patent z szamponem – rewelacja. Przetestuję. Reply to Manufaktura Zdjęć 5 lat temu Dziękuję :))) Przydatny i praktyczny wpis :) Czekam na kolejne! Pani Kasiu. Od jakiegoś czasu czytam Pani bloga i muszę przyznać, że jestem zachwycona. Wszystkie tematy trafiają w punkt tego, co akurat mnie interesuje. Chciałabym zapytać jakich szamponów Pani używa i jakiej farby do włosów, ponieważ pisała Pani o wizycie u trachologa i dziś o używaniu delikatnych szamponów. Temat jest mi bliski, bo moje włosy ostatnio nie są w formie. Pozdrawiam serdecznie! M. Reply to Hannibal Lecter 5 lat temu Dziękuję za miłe słowa! Używam na zmianę szamponu Dermena i organicznego O’right. Co do farby to nie pamiętam, musiałabym zapytać moją fryzjerkę. Tak, byłam u trychologa – moje kłopoty z włosami to raczej kwestia poważniejsza, niż sama pielęgnacja. Reply to Katarzyna Kędzierska 5 lat temu Z chęcią wypróbuję te szampony, a jeśli przy następnej wizycie u fryzjera pamietałaby Pani o moim pytaniu to będę ogromnie wdzięczna. Może wrzuciłaby Pani notkę na Instagram? Spokojnego dnia Pani Kasiu. Reply to Hannibal Lecter 5 lat temu Postaram się! Mam pamięć złotej rybki, ale już sobie zapisałam :). Pozdrawiam serdecznie :). Reply to Katarzyna Kędzierska 5 lat temu Z góry wielkie dzięki :) pozdrawiam również, M. Aż się uśmiałam bo właśnie skończyłam pranie kaszmirowego swetra R Essential, który kupiłam po przeczytaniu Twojej opinii ;-) Świetny opis, komin zresztą też (jaki to kolor?) Pozdrawiam ciepło Reply to Dorota 5 lat temu :)) Ten kolor to Piuma. Pozdrawiam! Świetne rady! Dzięki bardzooooo! <3 Reply to Ania Kalemba 5 lat temu Bardzo proszę!! Przeczytałam uważnie, instrukcja bardzo prosta i klarowna. Nie lubię wszelakiej dzianiny, wełny itp dlatego tylko nie skorzystam! Akurat kupiłam sobie sweterek wełniany GAP z wełny merynosów także cudownie że u Ciebie mogłam się dowiedzieć jak o niego dbać by długo mi posłużył ? niecierpliwie czekam na kolejne posty w temacie pielęgnacji ubrań bo od 7 miesięcy jestem odzieżową minimalistką i cały czas się uczę ? Reply to Ewelina Zach 5 lat temu Postaram się stanąć na wysokości zadania :)). korzystając z okazji – kupiłam piękny kaszmirowy biały golf w SH. Niestety nie zauważyłam plamy z podkładu. Czy macie jakiś pomysł jak można ją usunąć? będę wdzięczna za pomoc :) Reply to magda 5 lat temu U mnie wełna powoli zaczyna przeważać w szafie córki, bo ze względu na jej właściwości termoizolacyjne, to podstawa garderoby norweskich przedszkolaków. Piorę, tak jak zalecasz, w pralce z programem do prania wełny, w 30 st. i bez wirowania. I tylko ciągle nie wiem, czy powinnam dodawać płyn do płukania, czy nie? Rozsądek mi podpowiada, że płyn będzie sklejał włókna – dobrze myślę? Koniecznie muszę kupić też golarkę do ubrań. Bo o ile podkoszulki i bluzki się nie mechacą, to już skarpety bardzo :) Reply to Olga Pietraszewska 5 lat temu Olga, ja praktycznie zupełnie nie używam płynów do płukania. Nie widzę sensu, poza tym, że nadają zapach :). Skarpety to tak eksploatowana część garderoby, że trudno, żeby się nie mechaciły :)). spisałaś się :) aczkolwiek nienawidzę ręcznego prania i tym sposobem strój startowy córki, naszywany cekinami, leży odłozony do ręcznego prawnia od końca czerwca ;) Kupiłam komplecik: czapkę i komin z Piumo – piękne, ślicznie zapakowane. Dobrze, ze poleciłaś. Mały off- top: gdzie mogę zakupić bardzo dobrej jakości 100% wełniany sweter i nie zbankrutować? Sieciówki dysponują cieniutkimi modelami, które, mam wrażenie, po 1 sezonie znajdą się w koszu… Potrzebuję swetra o grubym splocie, bez „oczek”, jednolitego, do linii bioder, rozpinanego, dopasowanego (nie lubię ubrań w typie worków na ziemniaki). Droga Simplicite! Chciałam Ci powiedzieć, że zmieniasz moje podejście do ubrań. Też żyję w duchu minimalizmu i staram się mieć bardzo mało ubrań, dużo wyrzucam i oddaję. Jednak nigdy nie zwracałam uwagi na ich jakość, materiał i wykonanie. Nie stać mnie na drogie rzeczy, więc kupowałam najtańsze z najtańszych ubrań z sieciówek. Estetycznie wyglądało ok, bo dobierałam wszystko bardzo fajnie, ale ubrania niszczyły się w ekspresowym tempie! Obserwując twojego bloga zaczęłam powoli zmieniać podejście. Zwracam uwagę na materiał i patrzę na metki! I nawet zaoszczędziłam trochę nie kupując szmacianych t-shirtów i pierwszy raz w życiu zakupiłam piękny, w 100% wełniany sweter! Ma klasyczny krój i czarny kolor więc zamierzam w nim chodzić do końca życia ( nadal trochę nie mogę przeboleć tej ceny hihihi). Więc dziękuję za dobre rady i cieszę się, że jest nas minimalistów coraz więcej! mam zafarbowany szary wełniany sweter. Czy jest jakiś sposób, żeby tą plamę wywabić (delikatne środki na nią nie działają)? albo w inny sposób go uratować? Ostatnio popełniłam zbrodnię z premedytacją na wełnianym kardiganie i wyprałam go w zbyt wysokiej temperaturze, ale tylko dlatego by się skurczył do mojego rozmiaru i tak się też stało. Ogólnie oczywiście nie polecam tego eksperymentu, ale ja po prostu nie byłabym sobą gdybym nie zaryzykowała, bo i tak sweter wpadł do szafy bez wydania złotówki :) Kaszmiru nie powinno sie golic bo to moze uszkadzsc wlokna, powinno sie je czesac specjalnym grzebieniem, ktory wyczesuje kulki i po ok 2 -3 razach one sie w ogole nie pojawiaja bo wszystkie luzne i krotsze wlokna zostaly wyczesane. dzien dobry, dziekuje za ten post, w tym roku zainwestowalam na zime juz w welne i kaszmir i ostatnio zaczelam sie zastanwiac jak ja u licha to wypiore aby tego nie zniszczyc :)) a tak z innej beczki to … gdzie kupiła Pani te misę ? :) Dziekuje i pozdrawiam/KP Reply to Karolina 4 lat temu Nie pamiętam gdzie, ale to marka Koziol. :) Ja piore welne w pralce . Ustawiam pranie tylko na plukanie z dodatkiem detergentu do welny. Wirowanie na 1200 obrotow . Po wyjeciu z pralki sa prawie suche ,wiec wieszam na wieszakach. Nic zlego sie nie dzieje . Swetry z kaszmiru 100% I welna marynosòw. Jedwab piore w szamponie do wlosow I na koniec do plukania dodaje troche octu . jaki jest kolor tego szala Piumo z tego posta? nie mogę go znaleźć a stronie. Czy to Tortora? Reply to Aldona 3 lat temu Jeśli dobrze pamiętam, to tak. :) Witam, a ja mam pytanie co zrobić ze sweterkiem (80%merino 20% kaszmir), który po upraniu ręcznym w płynie do prania wełny potwornie się elektryzuje? z tego co czytam to nie stosuje się płynow zmiekczajacych do płukania?, pozdrawiam Monika Reply to Monika 3 lat temu Tylko ten jeden, a pozostałe nie? Reply to SIMPLICITE Katarzyna Kędzierska 3 lat temu Tak, stalo się tak z jednym swetrem? i szaliki, właśnie zakupiłam płyn do regeneracji wełny, jak dotrze przesyłka to wypróbuję, czy ewentualnie coś innego można wypróbować? I mam jeszcze pytanie o kolor tego szala Piumo zachorowałam na niego czy to jest typowy szary odcień czy lekki wrzos? Fajny tekst, dobre porady. Dodam jeszcze, że golarkę warto zakupić za te chociaż 3-4 dychy, bo takie za 5 zł nic nie są warte. Szczerze mówiąc nie rozumiem dlaczego ten materiał jest tak uwielbiany skoro tyle z nim problemu :D i tak łatwo się niszczy. No i to wietrzenie… czy to jest ekstremalnie niehigieniczne? Mam w swojej szafie kilka kaszmirowych swetrów, które noszę regularnie i jeszcze nigdy nie prałam żadnego, merino owszem prac trzeba bo wchłania nieprzyjemne zapachy, mniej niż bawełna, ale jednak, kaszmir natomiast wietrzy się na wieszaku od razu po zdjęciu, odświeżam je też parownicą i najważniejsze tak jak było napisane wyżej, nie noszę dzień po dniu i wszystko jest świeże (podobnie z butami, lepiej dac im wyschnąć i nosić co 2 dzień) Ciekawe jak powiesić taki sweter bez odwirowania. Chyba jak się mieszka na wsi to na dworze, bo w domu by zalało podłogę i by zatęchł prędzej niż wysechł… trochę trzeba odwirować. Reply to Joanna 1 rok temu Nie trzeba. Można delikatnie wyżąć w ręku i odcisnąć w ręczniku. :) Niestety nie mam dobrych doświadczen. Wypralam na programie wełna długi kardigan (mieszanka wełna i alpaka pół na pół). Jego puszystość i lekkość zniknęła – zbił się i skurczył niemilosiernie. Probowalam go ratować praniem ręcznym w lanolinie ale nie przyniosło to żadnego efektu. Czy jest jakikolwiek ratunek i możliwość rozluźnienia tych zbitych splotów? :( Czy można uzywac środków zmiękczających do swetrów wełnianych? Co zrobić jeśli na wełnie merino wciąż czuć zapach (odorek) antyperspirantu – mimo wyprania i wywietrzenia? A nawet jak nie czuć, to chwilę (godzinę po?) po założeniu ten zapach się uwalnia. Jeśli zastanawiacie się, jak prać jeansy o czarnej barwie, skorzystajcie z soli i octu. W tym celu należy sporządzić roztwór 5 litrów wody z 1 szklanką octu oraz odrobiną (np. łyżeczką) soli kuchennej. Następnie wystarczy zamoczyć w nim czarne jeansy, wywrócone na lewą stronę. Na koniec wystarczy je wyprać w niskiej temperaturze. Kryteria wyboru temperatury i środka piorącego dla danego rodzaju materiału I. Prawidłowa temperatura prania w pralce. Czy każdy materiał można wyprać w wysokiej temperaturze? Jaki proszek do prania wybrać? Co jest lepsze: proszek do prania, płyn do prania, żel do prania, kapsułki do prania…? Temperatura prania 95°C – tylko w przypadku pościeli, piżamy i bielizny chorego oraz pieluch. Odpowiedni jest uniwersalny proszek do prania (dla białych rzeczy koniecznie z wybielaczem optycznym). Temperatura prania 60°C – bawełniana piżama i bielizna (biała i o trwałych kolorach), także pościel dla alergików (za wyjątkiem pościeli z włókien naturalnych: wełny i jedwabiu). Skuteczne są hipoalergiczny proszek do prania i żel do prania dla alergików. Temperatura prania 40°C–60°C – biała gruba bawełna (obrus, pościel, bielizna), białe wytrzymałe materiały. Skuteczny jest uniwersalny proszek do prania materiałów z rozjaśniaczem optycznym. Temperatura prania 40°C–60°C (zawsze według zaleceń producenta) – kolorowe bawełniane ubrania o trwałych kolorach (koszule, bluzki, spodnie, T-shirty, odzież dla dzieci, ubrania robocze, materiał dżinsowy), kolorowa bawełniana pościel, bielizna i obrusy o trwałych kolorach, kolorowe wytrzymałe materiały. Odpowiednie są proszek, tabletki i żele do prania materiałów kolorowych. Pranie ręczne i pranie w pralce w niskiej temperaturze Niska temperatura prania przeznaczona jest dla delikatnych tkanin lub materiałów pokrytych warstwą ochronną. W niskiej temperaturze, mimo zapewnień producentów, nie zostaną usunięte bakterie, silne zabrudzenia i plamy. Temperatura prania 30°C–40°C – ubrania delikatne z mieszanki włókien, też chemicznych (koszule, bluzki, swetry, sukienki, delikatne i lekkie materiały, ubranie sportowe, dzianiny, bielizna z włókna bambusowego). Skuteczne są uniwersalne detergenty oraz środki do prania delikatnych tkanin i chroniące kolory. Dla białych materiałów najlepszy jest środek z wybielaczem optycznym. Temperatura prania 30°C–40°C – białe firanki, biała wierzchnia odzież (bluzki, koszule). Stosować wyłącznie proszek do prania firanek lub proszek do prania z wybielaczem optycznym. Temperatura prania 30°C–40°C – delikatna bielizna (jedwabna, koronkowa). Prać najlepiej w siatce lub w białej poszewce dla małej poduszki. Najlepsza jest pasta do prania z wybielaczem optycznym. Temperatura prania 30°C–40°C – odzież funkcjonalna (termoaktywna), kurtki z materiałów wodoodpornych, wiatroszczelnych i z mikrofazy. Odpowiednie są płyny do prania lub żele do prania tkanin kolorowych, wyłącznie bez środków zmiękczających. Temperatura prania 30°C–40°C – kolorowa pościel z włókien sztucznych i ubrania z elastycznych materiałów (stroje kąpielowe, odzież sportowa). Najlepsze są detergenty do kolorowych lub czarnych tkanin. Temperatura prania 30°C – wełna i jedwab oraz mieszanina naturalnych włókien z wełny i jedwabiu (sweter wełniany, wełniane rajstopy, bluzki z jedwabiu). Stosować wyłącznie zasadowe i silnie pieniące się proszki do prania włókien naturalnych, a najlepiej płyny do prania wełny. Temperatura prania 20°C – niektóre tkaniny odzieży sportowej. Proszek do prania nie rozpuści się całkowicie w temperaturze poniżej 30°C-40°C. Tak niska temperatura nie jest skuteczna przy usuwanie wielu plam, silnego zabrudzenia czy przepocenia. Testy przeprowadzone przez ośrodki niezależne od producentów pralek i środków piorących nie potwierdzają informacji producentów o skuteczności prania w 20°C. II. Jaki środek piorący wybrać? Proszek do prania, płyn do prania, żel do prania… Źle dobrany środek piorący (podobnie jak nieodpowiednia temperatura) niszczy materiał, czasem już przy pierwszym użyciu. Szczególnie wrażliwe są wełna i jedwab. Silne i uniwersalne środki piorące mają zasadowy odczyn i zawierają enzymy niszczące białka, które powodują filcowanie, kurczenie się i pękanie włókien w wełnianych materiałach. Jedwab reaguje zniszczeniami przy szwach i zniszczeniem koloru. Uniwersalny proszek do prania – dla wszystkich tkanin z włókien naturalnych i syntetycznych, a także mieszanek z wyjątkiem jedwabiu i wełny. Jest alkaliczny, zawiera rozjaśniacze optyczne i enzymy usuwające wiele plam (pot, mocz, kawa, herbata, czerwone wino, owoce, białka). Enzymy usuwają nieprzyjemne zapachy. Idealny dla białych, mocnych tkanin – zapobiega ich szarzeniu i żółknięciu. Niektóre specjalne składniki powodują wygładzenie włókien powierzchni materiału. Proszek do prania rozpuszcza się wolno, dlatego wymaga wyższej temperatury i dłuższego czasu prania. Uniwersalny proszek do prania jest skuteczny w temperaturach do 95°C. Pranie w temperaturze 20°C-30°C nie jest skuteczne, gdy materiał jest poplamiony, zabrudzony czy silnie przepocony i służy tylko „odświeżeniu” czy spłukaniu kurzu, sierści z tkaniny. Ubranie trzeba wielokrotnie wypłukać. Testy przeprowadzone przez ośrodki niezależne od producentów pralek i środków piorących nie potwierdzają informacji producentów o skuteczności prania w 20°C. Płynne uniwersalne środki piorące – mają takie samo zastosowanie jak uniwersalne proszki do prania. Charakteryzują się lepszą rozpuszczalnością i spłukiwaniem. Ponadto można je zastosować we wstępnym usuwaniu plam i zabrudzeń. Zawierają enzymy, optyczne rozjaśniacze, jednak nie zawierają wybielaczy. Wciąż mniej skuteczne w praniu niż proszki do prania. Idealne dla delikatnych tkanin i do prania w skróconym cyklu prania. Stałe i płynne środki piorące do kolorowych tkanin – dla wszystkich wytrzymałych tkanin z włókien naturalnych i włókien syntetycznych, a także mieszanek z wyjątkiem jedwabiu i wełny. Zawierają enzymy usuwające plamy, wygładzające powierzchnię materiału oraz opóźniające spieranie farby (zapobiegają tym samym utracie koloru i zafarbowaniu innych tkanin). Nie zawierają rozjaśniaczy optycznych ani wybielaczy. Skuteczne w temperaturach 30°C–60°C. Jednak płyny do prania czarnych tkanin mają taki sam skład jak płyny do tkanin delikatnych, dlatego wyprana w nich odzież o średnim i dużym stopniu zabrudzenia jest nadal brudna i brzydko pachnie. Proszek do prania kolor przeznaczony jest do prania kolorowych i czarnych tkanin w niższych temperaturach (najlepiej pierze w temperaturze 40°C-60°C), nie niszczy koloru. Słabiej usuwa plamy niż uniwersalny proszek do prania, ale jest skuteczniejszy niż płyn do prania. Proszku do prania kolor nie powinno się używać w krótkich cyklach prania, w programach specjalnych i dla delikatnych materiałów. Dla tkanin wykonanych z włókien naturalnych (wełny i jedwabiu) środki piorące do kolorowych tkanin się nie nadają (mają zbyt wysokie pH i enzymy usuwające białka). Pranie w temperaturze 20°C-30°C nie jest skuteczne w przypadku plam, silnego zabrudzenia czy przepocenia, służy tylko „odświeżeniu” tkaniny. Ubranie trzeba dobrze wypłukać. Delikatne środki piorące, detergenty o specjalnym przeznaczeniu – do prania kolorowych tkanin z włókien naturalnych lub syntetycznych takich jak wiskoza, delikatne włókna chemiczne, elastyczne włókna i mieszanki z wyjątkiem wełny i jedwabiu w temperaturze 30°C–60°C. Dzięki słabemu zasadowym pH zachowują kolory pranych tkanin. Nie nadają się do prania mocno przepoconych, zabrudzonych i poplamionych tkanin. Do ubrań sportowych i funkcjonalnych można wybrać wyspecjalizowane środki piorące. Żel do prania – wprawdzie łatwiej go dozować i wypłukać niż proszek, jednak żel do prania nie usunie mocnych zabrudzeń. Żele do prania nie zawiera środków wybielających, dlatego też nie usuną skutecznie wielu plam. Żel do prania nie zawiera środków zmiękczających wodę tak jak proszki do prania. Ponieważ łatwo się rozpuszcza, nie wymaga tak wysokiej temperatury do skutecznego prania jak proszek. Kapsułki do prania – uniwersalne kapsułki piorące są przeznaczone do prania zarówno białych jak i kolorowych tkanin. Nie wszystkie dają sobie radę z usunięciem plam, brudu, a białe materiały po praniu nie zawsze zachowają czystą biel. Nie można ich podzielić na porcje. Kapsułki do prania zawierają zbyt dużą dawkę środków piorących i enzymów dla lekko zabrudzonego prania. Powinno się je wrzucać na dno bębna pralki pod ubrania, aby folia mogła rozpuścić się w czasie głównego cyklu prania, a nie dopiero podczas płukania w dużej ilości wody. W krótkich cyklach prania i podczas prania w niskich temperaturach folia może nie rozpuścić się całkowicie podczas prania. Kapsułki do prania czasem utykają między uszczelką a szkłem drzwi pralki. Zawierają silne substancje bakterio- i grzybobójcze, które są alergenami kontaktowymi i wziewnymi, poza tym silniej obciążają środowisko naturalne niż tradycyjne proszki do prania. Tabletki do prania nie usuwają plam! Środki piorące dla wełny, płyny specjalne – płyny przeznaczone do prania wełny i jedwabiu, puchu, ubrań sportowych oraz materiałów wykonanych z domieszką wełny lub jedwabiu w temperaturach do 40°C. Nie zawierają enzymu usuwającego białko, mają słabe zasadowe pH i wytwarzają duże ilości piany – dzięki temu chronią włókna pranych tkanin. Płyn do prania wełny zawierający lanolinę zapobiega wysuszeniu naturalnej warstwy ochronnej włókien. Środki piorące do białych firanek – do prania białych syntetycznych materiałów (np. poliestru), także bawełny. Zawierają intensywne rozjaśniacze optyczne i skuteczne kwaśne środki wybielające. Kolorowe firanki powinny być prane w środkach do kolorowych tkanin. Środki dezynfekujące bieliznę chorych, bieliznę szpitalną i pieluchy – do dezynfekcji, namaczania, prania i odplamiania bawełny. Nie poleca się stosowania środków dezynfekcyjnych dla odzieży czy pościeli osób zdrowych. Rady dotyczące prania różnych tkanin o różnym stopniu zabrudzenia, oraz jak sortować materiały przed praniem i jak je wkładać do pralki, jaki program prania wybrać, jak prać ręczniki, puchową lub wełnianą odzież, kołdrę czy śpiwór znajdują się w zakładce Pranie i prasowanie. Rady jak prać pościel można przeczytać w artykule Pranie pościeli. Rady jak prać firanki zawarte są w artykule Jak prać i suszyć firanki? Welur jest cieńszy od aksamitu i zazwyczaj ma krótszy, gładszy włos. Mimo to oba określenia bywają stosowane zamiennie. To tkanina dwuwarstwowa, złożona z podłoża i gęstego „runa” z nitek. Jest miękka, przyjemna i pluszowa w dotyku, dlatego wytwarza się z niej m. in. przedmioty codziennego użytku, jak koce, poszewki na
Z pewnością każdy z nas posiada w swojej garderobie jeansy. W końcu to jedne z najmodniejszych spodni. Niestety często zdarza się, że leżą na nas dobrze wyłącznie do pierwszego prania, natomiast później są rozciągnięte bądź tracą dotychczasowy kolor. Przyczyna tkwi w niewłaściwym praniu. W poniższym artykule podpowiemy, jak prać jeansy, żeby się skurczyły oraz nie straciły koloru. Sprawdź także artykuł z poradami, jak szybko wysuszyć spodnie. Jak prać jeansy żeby się skurczyły? Jak prać jeansy? Pranie jeansów w pralce nie jest prostą czynnością. Źle wykonane pranie może bowiem przyczynić się do niekontrolowanego skurczenia się spodni lub utraty dotychczasowego koloru. Warto więc zapamiętać kilka cennych wskazówek, jak prać dżinsy, których z pewnością nie znajdziemy na żadnej metce. Pierwszą ważną rzeczą jest wywrócenie spodni na lewą stronę podczas prania oraz zastosowanie niskiej temperatury. Nie zaleca się też prania jeansów zaraz po zakupie. Powinno się nosić je możliwie jak najdłużej, by odpowiednio dopasowały się do sylwetki. Przepisem na dobrze wyglądające spodnie jeansowe jest przede wszystkim rzadkie i krótkie pranie. No dobrze, ale jak prać jeansy żeby się skurczyły? W tym wypadku wskazana jest wyższa temperatura. Na początek wystarczy 60 stopni. To bezpieczna temperatura, dzięki której można zauważyć sporą różnicę po praniu. Jeśli efekt jest niezauważalny, wówczas można poddać spodnie praniu w wyższej temperaturze. Jeśli szukasz dodatkowych informacji, w tych artykułach znajdziesz więcej porad o praniu. Jak prać czarne jeansy? Czarne jeansy stanowią nieco większy problem podczas prania niż te standardowe. Czerń bardzo często narażona jest na utratę intensywności koloru oraz nieestetyczne zacieki powstałe z proszku. Podpowiemy więc, jak prać jeansy żeby nie straciły koloru. Jeśli zastanawiacie się, jak prać jeansy o czarnej barwie, skorzystajcie z soli i octu. W tym celu należy sporządzić roztwór 5 litrów wody z 1 szklanką octu oraz odrobiną (np. łyżeczką) soli kuchennej. Następnie wystarczy zamoczyć w nim czarne jeansy, wywrócone na lewą stronę. Na koniec wystarczy je wyprać w niskiej temperaturze. Polecane produkty do prania - sprawdź ceny! Podczas każdego prania w pralce można dbać o jakość koloru naszych ubrań poprzez dodawanie 1/3 szklanki octu, zamiast chemicznych środków zmiękczających. Niewskazane jest natomiast używanie płynu do płukania tkanin podczas prania jeansów, ponieważ są one wówczas bardziej podatne na odkształcenie. Jak prać jeansy - poradnik praktyczny, wskazówki i rady Pranie jeansów w pralce – wskazówki Piorąc spodnie jeansowe w pralce, warto używać płynu lub kapsułek do prania. Proszek może pozostawiać zacieki. Z kolei w przypadku czarnych jeansów najlepiej korzystać ze środków przeznaczonych do prania czarnych tkanin. Wówczas intensywna czerń zostanie zachowana na dłużej. Wiemy już, jak prać jeansy żeby nie straciły koloru oraz skutecznie się skurczyły, jednak równie ważną kwestią w praniu jeansów jest ich umiejętne suszenie. Czynność ta posiada ogromny wpływ na stan wizualny spodni. Tradycyjne sposoby niekoniecznie sprawdzą się w tym przypadku. Nie zaleca się suszenia jeansów na słońcu ani na grzejniku. Informacje związane z kwestią, jak prać jeansy, stanowią istotne wskazówki dotyczące prawidłowego prania. Dzięki zastosowaniu się do powyższych rad, jak prać dżinsy, nasze ulubione spodnie z pewnością dłużej będą wyglądały jak nowe. W dodatku poprzez odpowiednie pranie w prosty sposób możemy zniwelować defekt, jakim są zbyt rozciągnięte jeansy. Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny? Dla 95,8% czytelników artykuł okazał się być pomocny
- Сезв εлом шиւечэп
- Шէֆох л
- Αло у ኬемуሁар
- Ι жиνեዒ аχθձըбр
- Χуኅохру еваσобреб
- Жαዱ τоηαщоσ
- ԵՒψощ ытըդеступр բаχուվիጿևх σեጸխղиժο
- Садων αձυшωн
- Աμխ оցоኀэψум гиψу
- ነ ур
- Оν иклош
Puch to najlepsza naturalna ocieplina oferująca odpowiedni komfort termiczny. O kurtkę wyposażoną w tego typu wypełnienie należy właściwie dbać. W pewnym momencie trzeba podjąć decyzję o jej praniu. Jednak jak zrobić to właściwie? Warto pamiętać, że naturalne wypełnienie wyjątkowo nie lubi wilgoci. Jak prać kurtkę puchową oraz jak ją suszyć, aby jej nie uszkodzić? Przedstawiamy praktyczną instrukcję prania krok po kroku. Jak prać kurtkę puchową? Wiele osób boi się utraty właściwości tego wypełnienia po praniu. W środowisku krąży wiele stereotypów, na temat tego, co robić, a czego się wystrzegać. Najważniejsze jest zwracanie uwagi na informacje na metkach oraz stosowanie się do kilku podstawowych zasad. Nie można wystrzegać się prania, ani przesadzać z jego częstotliwością. Kurtka puchowa też czasem wymaga prania. (fot. Dynafit) 1. Sprawdź, co jest napisane na metce Nie bez powodu producenci odzieży umieszczają praktyczne informacje na metkach. Zatem jak prać kurtkę puchową? Przeczytaj jaki rodzaj prania oraz jaką temperaturę wybrać, znajduje się tutaj także adnotacja o możliwości prania chemicznego oraz korzystania z suszarki bębnowej. Stosując się do instrukcji, pranie powinno odbyć się zgodnie z planem. Jak prać kurtkę puchową? Najpierw należy sprawdzić, co jest napisane na metce. (fot. 2. Sprawdź zawartość kieszeni oraz zapnij wszystkie zamki i guziki To także jedna z zasad dotycząca prania w ogóle. Rzeczy zalegające w kieszeniach mogą zniszczyć materiał kurtki oraz w skrajnych przypadkach uszkodzić pralkę. Gdy upewnisz się, że nic nie zostało wewnątrz kieszeni, warto zapiąć wszystkie zamki w kurtce. Jak prać kurtkę puchową, jak ją przygotować? Poza głównym zamkiem zabezpiecz kieszenie, nie zapominając o guzikach czy rzepach. Pamiętaj o zabezpieczeniu zamków. (fot. 3. Przygotuj pralkę przed praniem Przed praniem należy wyczyścić podajnik pralki z pozostałości detergentów, które mogą negatywnie wpłynąć na puchową odzież. Wystarczy wyjąć go i przepłukać intensywnie pod wodą. Dodatkowo dobrym pomysłem może okazać się ustawienie jednego pełnego cyklu prania z pustym bębnem. W ten sposób możliwe jest oczyszczenie pralki z resztek proszku i płynu do prania. 4. Zastosuj odpowiedni płyn do prania puchu Po zyskaniu odpowiedzi na pytanie jak prać kurtkę puchową pojawią się kolejne: w czym prać? Z góry trzeba wyeliminować popularne proszki i płyny zmiękczające. Warto skorzystać ze specjalnych preparatów przeznaczonych do prania naturalnego puchu. Na rynku dostępnych jest kilka produktów należących do dwóch wiodących w zakresie środków do prania i impregnacji marek Granger’s oraz Nikwax. Jeśli poszukujemy rozwiązania kompleksowego, można sięgnąć po preparat 2 w 1, dobrym przykładem będzie tutaj Grangers Down Wash & Performance Repel pozwalający na odnowienie właściwości izolacyjnych ociepliny oraz jej właściwą impregnację. Natomiast jeśli chcemy skupić się na samym praniu, można skorzystać z innego produktu o nazwie Granger’s Down Wash. W przypadku prania puchu naturalnego jak i z hydrofobowym wykończeniem przydatny może okazać także preparat Nikwax Down Wash Direct (o pojemności 1000 ml, 300 ml oraz 100 ml), a do samej impregnacji posłuży Nikwax Down Proof. 5. Ustaw łagodny cykl z dodatkowym płukaniem Jak prać kurtkę puchową w pralce? Warto wybrać łagodny cykl, z odpowiednią temperaturą. Dobrze zajrzeć do instrukcji naszej pralki, by wybrać optymalny cykl prania. Natomiast dodatkowe płukanie pozwoli na usunięcie z wypełnienia ewentualnego nadmiaru płynu. Po zakończeniu prania kurtkę można lekko odwirować, jeśli instrukcja na metce tego nie zabrania. Jak suszyć kurtkę puchową? Po uzyskaniu odpowiedzi na pytanie jak prać kurtkę puchową przychodzi czas na suszenie. Do wyboru dwie metody, a kluczowe jest tutaj działanie zaraz po zakończeniu procesu prania. Należy niezwłocznie wyjąć kurtkę z bębna. Można posłużyć się suszarką bębnową, lecz jest ona wyjątkowo rzadko spotykana w polskich domach. Inną metodą jest po prostu suszenie tradycyjne. Jak suszyć kurtkę puchową? Jeśli korzysta się z suszarki bębnowej, przydatne mogą być specjalne piłeczki. (fot. Suszarka bębnowa Warto zwrócić uwagę czy naszą kurtkę można suszyć w tego typu maszynie, pomocna może okazać się ponownie instrukcja na metce. Jeśli znajduje się na niej piktogram przedstawiający koło wpisane w kwadrat, możemy być spokojni. To oznacza, że puchówkę można suszyć w ten sposób. Do tego procesu można wykorzystać specjalne piłeczki, które pomogą właściwie rozbić puch w komorach. Są one dostępne np. w zestawie Grangers Down Wash Kit. Suszenie tradycyjne Jak suszyć kurtkę puchową? Druga metoda jest bardziej czasochłonna, ale także przynosi zamierzony efekt. Polega na wysuszeniu kurtki we względnie ciepłym i przewiewnym miejscu. Uwaga! Kurtka nie powinna być rozwieszona! Należy rozłożyć ją na płasko, np. na ręczniku na suszarce. Nie możemy jednak pozostawić jej nieruchomo i czekać, aż sama wyschnie. Co jakiś czas trzeba ją delikatnie przewracać i „oklepywać”, by rozbić zbrylający się puch. Jest to zajęcie wymagające uwagi i czasu – niektórzy producenci informują, że proces suszenia w przypadku grubszych kurtek (i przede wszystkim śpiworów) może potrwać nawet kilka dni. Pamiętajmy jednak, że puch musi być dobrze wysuszony, by zachował swoje właściwości. Jak suszyć kurtkę puchową? Co jakiś czas należy rozbić puch ręcznie. (fot. Podsumowanie Pranie kurtki jest konieczne, by zachowała ona swoje kluczowe właściwości. Jak prać kurtkę puchową? Jak suszyć kurtkę puchową? Należy skorzystać z preparatu przeznaczonego do prania puchu. Po wypraniu kurtka nie tylko zyska pożądaną świeżość, ale i sprężystość, która przekłada się na odpowiednią izolację przed chłodem. Nie warto przesadzać w żadną ze stron, zarówno częste jak i za rzadkie pranie nie jest dobrym wyborem. Wszystko zależy od tego, z jaką częstotliwością nosimy kurtkę oraz czy zabieramy ją na intensywne wycieczki. Odzież outdoorowa wymaga odpowiedniego traktowania, jeśli zastanawiasz się także jak prać kurtkę z membraną, warto sięgnąć do naszego kolejnego artykułu z tej serii. Powodzenia!
Pamiętaj jednak, aby nie ustawiać temperatury wyższej niż 60°C, ponieważ podczas suszenia może dojść do przypalenia pierza. Do bębna suszarki możesz też wrzucić specjalne kulki lub czyste piłki tenisowe. Suszenie z takimi piłeczkami sprawi, że puch w kurtce odpowiednie się rozbije.
Kupiliśmy nowe ubrania. Z entuzjazmem planujemy już, gdzie w nich pójdziemy. Warto jednak powstrzymać entuzjazm i przed założeniem odzieży prosto ze sklepowych wieszaków - wrzucić ją do prania. Dlaczego? Pierzesz nowe ubrania po zakupach? Lepiej to robić... Była pracownica sklepu odzieżowego opublikowała na swoim TikToku krótki film, w którym zdradza zaskakujące metody, które stosowano w jej poprzedniej pracy. Niektóre sekrety mogą szokować. TikTokerka o nicku OctagonGlasses przyznaje, że ubrania prosto ze sklepu trzeba wyprać. Nawet jeżeli wydają się nam czyste i pachną świeżością – przed założeniem, powinniśmy wrzucić je do pralki. Pierz swoje ubrania po zakupie. Nie są one tak czyste, jak myślisz – przyznaje była pracownica sieciówki. Warto pamiętać o tym, że zanim ubrania pojawią się na sklepowych wieszakach czy półkach – dotykają je setki rąk, spadają na ziemię i przymierzają je dziesiątki osób. To jednak nie wszystko. Kobieta podzieliła się również zaskakującą praktyką stosowaną w sklepie, w którym pracowała. TikTokerka zaznaczyła, że nie wie czy takie „rozwiązania” wykorzystywano w innych butikach. Uznała, że warto uświadomić klientów i podsumowała to krótko: Zawsze sądziłam, że to naprawdę obrzydliwe. Dlaczego warto prać odzież kupioną w sklepie? Była pracownica wyjaśnia... W nagraniu możemy usłyszeć, że ona i inne osoby z obsługi nie mogły pracować w sklepie w ubraniach innych marek. Przełożeni zwracali niemałą uwagę na to, w czym pracownicy obsługiwali klientów. Najlepszym wyborem były modele z najnowszej kolekcji dostępnej w butiku. Założenie było być może słuszne, jednak większość obsługi nie kupowała ubrań… Co nie znaczy, że w nich nie chodziła. Pracownicy mieli wybierać ubrania z nowej kolekcji, zakładać je na siebie i pracować w nich przez całą zmianę. Po skończonej pracy ubrania odnoszono na wieszak. "Pracujesz cały dzień, pocisz się, a potem pod koniec zmiany ściągasz ubrania, nakładasz metkę i odkładasz z powrotem do sklepu" – przyznaje użytkowniczka OctagonGlasses. Pod publikacją pojawiły się setki reakcji. Część internautów nie kryła zaskoczenia. Inni przyznali, że zawsze piorą ubrania ze sklepów. Wśród wypowiedzi zamieszczonych pod filmem możemy znaleźć komentarze pracowników innych sklepów, w których stosowano podobne praktyki. @octagonglasses or maybe our store was really weird lol #clothingstore #washyourclothes #clothes #clothing #psa #storesecrets Blade Runner 2049 - Synthwave Goose Zdarzają się takie plamy, którym nie podoła ani płyn do płukania, ani najsilniejszy odplamiacz. Wtedy z pomocą przyjdzie Wam ocet. Wodny roztwór kwasu octowego nie tylko usunie uporczywe zabrudzenia, ale także sprawi, że odzież będzie bardziej...Tą prostą metodą na poprawę jakości prania powinni zainteresować się przede wszystkim miłośnicy czarnych rzeczy oraz właściciele zwierząt. Istnieje prosty trik, który pozwala błyskawicznie pozbyć się sierści, włosów i innych pyłków z ubrań....
D5nvYL.